Trzeba rozliczać się za pomocą faktur

Wiele izb rolniczych poprosiło Agencję restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o wyjaśnienia, co oznacza zawarta w warunkach dofinansowań ,,sprzedaż między rolnikami''. 

- Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 16 maja 2023 r. w sprawie realizacji przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zadań związanych z ustanowieniem środka wsparcia w sytuacjach nadzwyczajnych dla sektorów zbóż i roślin oleistych przewiduje, że rolnik dołącza do wniosku faktury VAT sprzedaży podmiotom prowadzącym działalność w zakresie obrotu, skupu lub przetwórstwa zbóż lub nasion oleistych, jak również podmiotom skupującym zboża lub nasiona oleiste w związku z prowadzoną przez te podmioty produkcją zwierzęcą - zauważa Grzegorz Leszczyński, prezes Podlaskiej Izby Rolniczej.

PIR obawia się, że w ten sposób z pomocy zostali wyeliminowani rolnicy, którzy sprzedali swoje zboże dla rolników ryczałtowych prowadzących produkcję zwierzęcą. 

- Ponadto taka pomoc wymusza na rolnikach ryczałtowych zakup zboża od innych rolników po zawyżonych cenach, które muszą uwzględniać cenę wolnorynkową - zauważa prezes PIR.

W sprawie interpretacji, jak sprawa wygląda naprawdę wystąpiła do ARiMR Krajowa Rada Izb Rolniczych. Okazało się, że obawy prezesa PIR i innych izb są nieco na wyrost. Jak bowiem poinformowała agencja, przy ubieganiu się o pomoc konieczne jest posiadanie przez wnioskodawcę faktury VAT potwierdzającej sprzedaż zboża. 

- Akceptowalnym przez ARiMR dokumentem jest także paragon z NIP nabywcy, który stanowi fakturę uproszczoną równoważną ze zwykłą fakturą oraz faktura VAT RR (rolników ryczałtowych) wystawiona przez nabywcę, zawierająca oświadczenie, że dostawca produktów rolnych jest rolnikiem ryczałtowym, zwolnionym od podatku od towarów i usług na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 3 ustawy o podatku VAT - poinformowała KRIR Jolanta Helmans, zastępca dyrektora Departamentu Wsparcia Krajowego w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Skoro wszyscy przedsiębiorcy, nawet najmniejsi, zmuszeni są do dokumentowanie swoich zakupów i sprzedaży w taki sam sposób nic dziwnego, ze dotyczy to także rolników. Trudno jednak nie zauważyć, że tradycyjna wymiana i pomoc na wsi między sąsiadami w tym momencie odchodzi do przeszłości. Chyba trochę szkoda.