"Bezcenne'' owoce w skupach?

Na wniosek członków Rady Powiatowej Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego powiatu rawskiego, Prezes IRWŁ Bronisław Węglewski skierował pismo do Wiktora Szmulewicza Prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych z prośbą o podjęcie działań w tej sprawie.
- Chodzi o to, aby każdy punkt skupu owoców miał obowiązek umieszczania ceny na dany produkt (owoc) danego dnia już w godzinach porannych - poinformował Bronisław Węglewski, prezes łódzkiej izby. - Dotychczasowa praktyka jest taka, że podmioty skupowe dopiero wieczorem, a często dopiero następnego dnia, podają ceny danego produktu. Rolnik powinien znać cenę danego produktu już w godzinach rannych, żeby wiedzieć, gdzie dany produkt sprzedać najkorzystniej.
Ceny owoców, zwłaszcza miękkich, które są nietrwałe i muszą trafić do przetwórstwa jak najszybciej po zebraniu są w tym roku wyjątkowo niskie. Informowani jesteśmy o skupie malin przemysłowych we cenie 5 złotych za kilogram lub nawet niższej. Takie ceny w żaden sposób nie są w stanie zrekompensować kosztów produkcji owoców. Pojawiają się też informacje o producentach rolnych, którzy w tym roku zdecydowali się nie zbierać porzeczek lub malin - po uwzględnieniu kosztów zbioru owoców i ceny w skupie okazałoby się, ze strata będzie większa niż zrezygnowanie ze zbioru i pozostawienie owoców ,,na pniu''.
Trudno tu nie przypomnieć, że izby rolnicze, zwłaszcza w ,,owocowych'' regionach Polski przewidywały taką sytuację znacznie wcześniej - jak widać samorząd rolniczy w tej sprawie miał rację.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|