Przed siewem rzepaku, pamiętajmy o ochronie przed kiłą kapusty
- W zapobieganiu i ograniczaniu pojawienia się kiły kapusty ważne jest kompleksowe przestrzeganie zaleceń agrotechnicznych. Na polach zagrożonych wystąpieniem sprawcy choroby zalecana jest przede wszystkim jak najdłuższa przerwa w uprawie roślin kapustowatych, dokładne zwalczanie chwastów z rodziny kapustowatych (np. tasznik pospolity, tobołki, czy stulicha psia itd.) oraz uregulowanie stosunków wodno-powietrznych w glebie. Ryzyko porażenia jest też większe w warunkach wyższej temperatury gleby i powietrza, dlatego nie zaleca się przyspieszania siewu rzepaku - poinformowali eksperci z Instytutu Ochrony Roślin- PIB w Poznaniu.
Jednak najlepszą i najpewniejszą formą zapobiegania kile kapusty jest wybór odpowiedniej odmiany rzepaku. W katalogach producentów nasion są odmiany, które są odporne na tę chorobę.
- Pytajmy, sprawdzajmy i dokonujmy dobrego wyboru - radzi Józef Węgrzyn, inżynier rolnik z Wielkopolski. - O odmiany odporne możemy pytać swoich ulubionych dostawców nasion. Pomogą także specjaliści - doradcy z ośrodków doradztwa rolniczego. Sprawdzajmy katalogi odmian dostępne w internecie. Do Krajowego Rejestru wpisanych jest co najmniej kilkanaście odmian rzepaku odpornych na kiłę kapusty. Jest więc w czym wybierać.
Jeśli decydujemy się na odmianę tradycyjną, najlepszym sposobem ograniczania choroby jest właściwy płodozmian i konsekwentne wyrywanie samosiewek.
Kiła kapusty jest najgroźniejszą chorobą roślin kapustnych w Polsce. Chorobę powoduje grzyb Plasmodiophora brassicae, którego zarodniki mogą przetrwać w glebie nawet przez 10 lat. Z tego powodu firmy prześcigają się w przygotowaniu odmian rzepaku odpornych na kiłę kapusty.
Chorobę najłatwiej rozpoznać oglądając korzenie rzepaku lub innych roślin kapustnych - zainfekowane rośliny mają narośla na korzeniach, a czasem wręcz korzenie są zrośnięte w jedną, nieregularną bryłę. Przy silnym rozwoju choroby system korzeniowy gniją, a rośliny zamierają. Jednocześnie gnijące korzenie infekują glebę na wiele lat.
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|