KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • ODR Bratoszewice

WYSZUKIWARKA

Sztuczne mięso. Czy to koniec rolnictwa?

Opublikowano 24.08.2023 r.
„Teraz archeologia burzy święte przekonanie o tym, że ostatni milion lat ludzkiej historii jest w istocie długą opowieścią o postępie. Ostatnie odkrycia przekonują, iż wprowadzenie rolnictwa, rzekomo stanowiącego najważniejszy krok ku lepszemu życiu, było pod wieloma względami katastrofą, po której nigdy nie zdołaliśmy się pozbierać. Wraz z rolnictwem nadeszła era nierówności społecznej, nierówności płci, chorób i despotyzmu.

Może żywności nie warto już produkować poprzez uprawę roślin i chów zwierząt, tylko wrócić do zbieractwa?


Pogląd progresywistyczny głosił, że nasza egzystencja uległa poprawie 10 000 lat temu, gdy porzuciliśmy zbieractwo i łowiectwo. Do niedawna archeolodzy musieli testować tę hipotezę w sposób pośredni. Ku powszechnemu zdumieniu wyniki nie przyniosły spodziewanego jej potwierdzenia. Oto przykład testu pośredniego: czy łowcy – zbieracze z XX wieku są naprawdę w gorszej sytuacji od rolników? Kilkadziesiąt rozsianych po całym świecie grup ludzi „prymitywnych”, takich jak Buszmeni z Kalahari, wciąż realizuje model życia naszych protoplastów. Okazuje się, że mają dużo wolnego czasu, śpią długo i pracują nieporównanie mniej niż ich sąsiedzi – rolnicy. Na zdobycie pożywienia plemię Buszmenów poświęca tygodniowo 12–19 godzin, z kolei koczownikom Hadza wystarczy maksymalnie 14 godzin. Zapytany, dlaczego nie naśladuje szczepów zajmujących się uprawą, jeden z Buszmenów odparł: Dlaczego mielibyśmy to robić, skoro na świecie jest mnóstwo orzechów mongongo?”1.

Co z chowem zwierząt na mięso?


„Jak ustalili naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego, przejście na mięso komórkowe może w ogromnym stopniu wesprzeć walkę z kryzysem klimatycznym. Jego produkcja wymaga o 82–96% mniejszych zasobów wodnych i generuje 96% mniej emisji gazów cieplarnianych. Tradycyjna produkcja mięsa generuje ok. 18% globalnych emisji gazów cieplarnianych.”2 


„90 lat temu Winston Churchill powiedział: „Uciekniemy przed absurdem hodowania kurczaka, po to tylko, żeby zjeść pierś czy skrzydło, uprawiając te części mięsa oddzielnie, na podłożu”.


Churchill nie był biologiem, ale widocznie miał w sobie coś z wizjonera. Szczególnie, że genetyka i biologia molekularna zaczęły się rozwijać dopiero w latach 80., 90. Teraz rozwój tych dziedzin to już nawet nie jest bieg. To sprint.”3

Jaka jest propozycja dla człowieka – konsumenta?


„Wiemy dlaczego należy ograniczyć spożycie mięsa, ale czy możliwy jest powrót do zbieractwa przy 8 miliardach ludzi na Ziemi, poza tym, kto miałby z tego korzyść, jakbyśmy wszyscy zaczęli chodzić po lasach i polach w poszukiwaniu czegoś jadalnego. Oczywiście współczesny człowiek nie zbiera w naturze, tylko sklepie lub sieci. I tu jest pies pogrzebany. Ludzie – konsumenci chcą zaspokoić swoje potrzeby, chcą przy tym być postępowi, ekologiczni i przyjaźni Ziemi. I rzecz jasna chcą kupić to tanio i tu wychodzi nam naprzeciw produkcja tzw. „nowej żywności”. W tym celu na całym świecie prowadzone są badania. Jednym z nich jest „Solar Foods. To start-up stworzony w 2017 r. jako element projektu badawczego prowadzonego przez Centrum Badań Technicznych VTT i Uniwersytet LUT we wschodniej Finlandii. Ów start-up pomógł w opracowaniu metody umożliwiającej ekologiczną produkcję czystego białka jednokomórkowego z dwutlenku węgla przy wykorzystaniu energii elektrycznej.

Proces ten przypomina nieco winiarstwo i umożliwia produkcję nabiału lub substytutów mięsa – choć badacze twierdzą, że białko, które udało im się stworzyć, potencjalnie nadaje się do wytworzenia produktów żywnościowych wszelkiego rodzaju.

Jak podaje firma, znajdujący się w pobliżu Helsinek zakład produkcyjny powinien być gotowy do uruchomienia na początku 2023 r. Solar Foods chce docelowo produkować 100 ton białka rocznie.

Helsińskie władze uzasadniają swoją decyzję chęcią walki ze zmianami klimatu i marnotrawieniem żywności. Produkty ze sztucznego białka mogą trafić na sklepowe półki szybciej, niż nam się wydaje. Firma zapowiedziała, że będzie ubiegać się o zezwolenie na produkcję w USA i Unii Europejskiej. Oczekuje się, że zajmie to około dwóch lat.

Całkiem możliwe, że jako pierwsi produktami z białka fińskiej firmy żywić się będą astronauci. Firma Solar Foods otrzymała nagrodę NASA Space Food Award w wysokości 25 tys. dolarów.
W ramach projektu Deep Space Food Challenge NASA wraz z Kanadyjską Agencją Kosmiczną (CSA) poszukiwały nowych systemów produkcji żywności dla astronautów, którą mogliby żywić się podczas lotów kosmicznych. Spośród dziesięciu uczestników zwycięzcę wybrała znana szefowa kuchni Martha Stewart.”4

Najbardziej zaawansowane prace nad wdrożeniem żywności z probówki są w Azji, która najwięcej zużywa żywności, jest podatna na wszelkie kryzysy związane z chorobami zwierząt, ludzi, np. ostatnio związane z pandemią Covid-19. „W grudniu 2020 roku Singapurska Agencja ds. Żywności została pierwszym organem regulacyjnym na świecie, który wydał zgodę na sprzedaż mięsa z kurczaka, wyhodowanego w laboratorium. Kraj stał się w tym zakresie pionierem, a jeszcze w tym kwartale zostanie tam otwarta największa w Azji fabryka mięsa hodowanego w laboratorium. Mięso komórkowe będzie tam produkować firma Eat Just Inc., zajmująca się technologią żywności.”5

Konsumenci kierujący się ceną coraz częściej sięgają po „sztuczne mięso”. „W ciągu ostatniej dekady drastycznie spadł z kolei koszt produkcji jednego burgera z mięsa komórkowego, który jeszcze w 2013 roku wynosił 330 000 dolarów. Jak wynika z raportu nowozelandzkiego think tanku rolniczego Te Puna Whakaaronui, w 2021 roku spadł do ok. 26 dolarów za ilość mięsa w jednej kanapce.
Podczas gdy zainteresowanie alternatywnym mięsem rośnie, a koszty produkcji spadają, jego wprowadzenie do obrotu staje się celem kolejnych gospodarek. Szczególnie intensywne działania w tym zakresie wykazują dwie największe gospodarki świata – USA i Chin, w których zarazem konsumuje się najwięcej mięsa na świecie. Pod koniec 2020 roku chińskie Ministerstwo Nauki i Technologii uruchomiło program badawczo-rozwojowy zatytułowany „Zielona produkcja biologiczna”, w ramach którego funkcjonować będzie ponad 20 projektów badawczych. Spora część ma skupić się na technologiach związanych z produkcją alternatywnego mięsa.”6

„Z czego powstaje sztuczne mięso?


Mięso in vitro to nic innego jak wynik zachodzących między sobą skomplikowanych reakcji biologicznych i chemicznych w bioreaktorze. Do wyprodukowania sztucznego mięsa trzeba najpierw pobrać włókna komórkowe od żywego zwierzęcia. Później, dzięki specjalnej pożywce, komórki macierzyste pod czujnym okiem naukowców namnażają się w laboratorium. Proces trwa kilka tygodni, do momentu, kiedy komórki przekształcą się w pożądane tkanki mięśniowe. Tak powstałe mięso łączy się z wyprodukowanym w podobny sposób tłuszczem, a następnie dodaje się barwniki, które mają imitować naturalny kolor.


Według przewidywań smak tak wytworzonego mięsa nie powinien się różnić od tradycyjnego, a produkcja będzie bezpieczna zarówno dla konsumentów, jak i środowiska, gdyż jego skład naukowcy mogą w pełni kontrolować. Podobne eksperymenty są podejmowane na całym świecie. W Polsce mamy już za sobą pierwsze próby wytworzenia sztucznego mięsa, które zostało wyhodowane na… liściach szpinaku. Miało być alternatywą dla mięsa kurczaka. Eksperyment przeprowadzili naukowcy z Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Jednak smak nie do końca imitował ten, który tradycyjnie kojarzymy z kurczakiem. A jak będzie to wyglądało w przypadku sztucznego mięsa Eat Just? Pozostaje czekać na opinie pierwszych gości singapurskich restauracji oraz podobne działania innych państw na świecie.”7

Sztuczne mięso w Polsce?


„Sztuczne mięso powstaje, m.in. w Państwowym Instytucie Badawczym w podkrakowskich Balicach. – „Wiemy, że nadchodzi rewolucja. Chcemy być jej częścią” – mówi pracująca tam biotechnolog, prof. Katarzyna Ropka-Molik.


(Od red. Poniżej fragment wywiadu, który przeprowadziła Maria Mazurek z „Gazety Krakowskiej” z prof. Katarzyną Ropką-Molik).

Karolina Ropka-Molik: Jakie potrzeby ma zaspokoić sztuczne mięso: kulturowe, ekologiczne (tradycyjna produkcja mięsa, zwłaszcza masowa, jest bardzo niekorzystna dla środowiska, ale to wszyscy już wiemy) i moralne, bo ludzie coraz częściej mają etyczny problem z zabijaniem zwierząt na mięso. Nie sądzę, że sztuczne mięso zainteresuje wegan – my wychodzimy od komórek żywego zwierzęcia, a oni nie jedzą niczego, co pochodzi od zwierząt.


Maria Mazurek: Za to zainteresuje liczniejszą od nich grupę. Mam na myśli ludzi, którzy lubią mięso, czasem je zjedzą, ale jednak starają się tę swoją mięsożerność ograniczać. Z różnych względów: ekologicznych, etycznych, zdrowotnych.
K.R.M.: Pani powiedziała: zdrowotnych. To jeden z plusów sztucznego mięsa – mamy możliwość takiej modyfikacji, żeby na przykład zawierało ono mniej niezdrowych nasyconych kwasów tłuszczowych, a więcej – tych potrzebnych, nienasyconych. Można też dodać do takiego mięsa potrzebne witaminy, mikroelementy i tak dalej. Do listy korzyści, jakie potencjalnie da nam laboratoryjna produkcja mięsa na masową skalę, można dopisać też te ekonomiczne. Produkcja sztucznego mięsa może w przyszłości konkurować ze standardową hodowlą. Na pewno w przypadku mięsa krów czy świń, co do drobiu można mieć wątpliwości.
M.M.: Korzyści ekonomiczne? Większość z nas termin „sztuczne mięso” usłyszało osiem lat temu, gdy holenderski naukowiec, Mark Post, na oczach całego świata zjadł burgera z wyhodowanej w laboratorium wołowiny. I wszystko super, ale ten burger kosztował ćwierć miliona euro.
K.R.M.: Zgadza się. Tylko czym innym jest produkcja wielkoskalowa, a czym innym – etap przygotowawczy, laboratoryjny, w którym dopiero próbujemy opracować produkcję, stworzyć odpowiednie zaplecze: aparaturowe, merytoryczne. To zawsze ogromne koszty. Ta branża dopiero się rozwija i w większości krajów, gdzie prowadzi się badania, są one na wstępnym etapie – tak jak w naszym Instytucie. Tam, gdzie już wprowadzono produkcję wielkoskalową sztucznego mięsa – na przykład w Australii czy Izraelu – koszty produkcji są nieporównanie niższe niż                             w przypadku ów medialnego burgera Marka Posta. Oczywiście, dalej wyższe niż mięsa pozyskiwanego tradycyjnie. Wiele prognoz wskazuje jednak, że w ciągu kilku najbliższych lat to się zmieni.
M.M.: Polscy rolnicy, utrzymujący się z hodowli zwierząt, mają się czego obawiać?
K.R.M.: Na razie na pewno nie. Minie jeszcze sporo czasu, zanim sztuczne mięso trafi w Polsce do masowej produkcji. A i wtedy to pozyskiwane tradycyjnie wciąż będzie miało swoich zwolenników.”8

Świat się zmienia


Tak było, jest i będzie. Na naszych oczach wchodzimy do nowej rzeczywistości, czy jeszcze jesteśmy podmiotem, czy tylko przedmiotem procesów, które się toczą. Gra interesów dotyka każdego z nas. Żywność jest elementem bezpieczeństwa, dlatego tyle uwagi poświęcają jej politycy i przedsiębiorcy. Czy interesy konsumentów są bezpieczne? Czy rolnik zrobił swoje i może już odejść. Osobiście zgadzam się z panią prof.  Katarzyną Ropką-Molik, że wielu konsumentów pozostanie wiernych swoim przyzwyczajeniom. Mam nadzieję, że produkty ze sztucznym mięsem będą wyraźnie oznaczone, a konsument będzie miał prawo wyboru. Być może jestem naiwnym zwolennikiem wolnego rynku, ale pamiętam czasy centralnego planowania i gospodarkę niedoboru. 

  • Cyt. za https://ziemianarozdrozu.pl/najgorszy-blad-ludzkosci-2/ Fragment artykułu Jareda Diamonda – m.in. antropologa, biologa ewolucyjnego, biogeografa i badacza upadków cywilizacji.
  • Cyt. https://klimat.rp.pl/na-talerzu/art37807791-sztuczne-mieso-wyscig-przyspiesza
  • Cyt. za https://plus.gazetakrakowska.pl/bedziemy-jesc-mieso-bez-zabijania-zwierzat-pod-krakowem-powstaje-sztuczne-mieso/ar/c8-15763480
  • Cyt. za https://www.euractiv.pl/section/rolnictwowpr/news/produkcja-zywnosc-bialko-sztuczne-finlandia-nabial-mieso-wege-weganizm-wegetarianizm/
  • Cyt. https://klimat.rp.pl/na-talerzu/art37807791-sztuczne-mieso-wyscig-przyspiesza
  • Ibidem
  • Cyt. za https://kukbuk.pl/artykuly/sztuczne-mieso-dostepne-juz-w-restauracjach/
  • Cyt. za https://plus.gazetakrakowska.pl/bedziemy-jesc-mieso-bez-zabijania-zwierzat-pod-krakowem-powstaje-sztuczne-mieso/ar/c8-15763480
 
Marek J. Nowacki
"Wieś Kujawsko-Pomorska", lipiec 2023 r. Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie 
 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do niego tutaj
Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO