KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

WYSZUKIWARKA

Święto Siedmiu Boleści Najświętszej Maryi Panny

Opublikowano 15.09.2023 r.
przez Lidia Lasota
Dzień po święcie Podwyższenie Krzyża Świętego obchodzimy wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej nazywane również świętem Siedmiu Boleści Najświętszej Maryi Panny. Ta koincydencja wskazuje na podkreślany przez Kościół związek cierpienia Maryi, który jest nierozerwalnie scalony z cierpieniem Jej Syna. 

Tradycja poparta Pismem św. wskazuje na pewne etapy cierpień Maryi. Nazywa je siedmioma boleściami Maryi. Na pewno Matka Boża cierpiała, gdy w stanie błogosławionym,  blisko rozwiązania, podróżowała do Betlejem, a potem rodziła w grocie. Ból wypełnił jej serce, gdy usłyszała płacz małego Jezusa w chwili obrzezania. Starzec Symeon wypowiedział wtedy prorocze słowa: 
„Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A twoją duszę miecz przeniknie”.  

Potem Maryja z maleńkim dzieckiem musiała przebyć długą, pustynną drogę do Egiptu. Gdy Cierpiała, gdy szukała Pana Jezusa przez trzy dni, aż znalazła go w świątyni. Drżała o Jego życie, gdy zaczął publicznie nauczać, gdy kapłani żydowscy zaczęli Go prześladować. Wreszcie towarzyszyła Mu w drodze krzyżowej i stała pod krzyżem umierającego Syna, by zdjęte ciało pochować w grobie. 

Już pierwszych wiekach chrześcijaństwa, w księgach ojców Kościoła znajdują się opisy i rozważania o życiu Maryi. Wielu świętych Ambroży, Anzelm czy Bernard - głosiło kazania o współcierpieniu Matki Bożej. 

Św. Bernard w XII wieku tak pisał o Maryi: „O Święta Matko! Miecz naprawdę przeniknął Twoją duszę. Bo zresztą jedynie przenikając duszę Matki, mógł dosięgnąć ciała Syna. Kiedy więc Twój Jezus - wszystkich oczywiście, ale szczególnie Twój - oddał ducha, sroga włócznia nie dotknęła Jego duszy. Umarłemu, któremu nie mogła już zaszkodzić niemiłosierna włócznia, otworzyła bok, Tobie zaś przeszyła serce. Jego duszy tam już nie było, ale Twoja nie mogła się stamtąd oderwać. Straszny ból przeszył Twoją duszę, toteż zupełnie słusznie nazywamy Cię więcej niż Męczennicą, ponieważ ból współcierpienia przewyższa udrękę ciała”.

Popularność tej tematyki wzrosła od wieku XIII. Głównie dzięki kaznodziejom z zakonu franciszkanów i serwitów. Pierwszy ołtarz, którym uczczono Matkę Bożą Bolesną, powstał właśnie w XIII wieku. w niemieckim klasztorze cystersów w Schonau,. Gdy Maryja we łzach prosiła o zakończenie bratobójczych wojen we Florencji, sześciu poruszonych jej wizją florenckich kupców założyło w 1233 r. wspomniany zakon serwitów, , którego celem było rozważanie boleści Maryi. Zakon istnieje do dzisiaj. 

Jezus z krzyża na kilka chwil przed śmiercią, ostatnim wysiłkiem zwrócił się do Maryi i oddał pod Jej opiekę ukochanego, najmłodszego ucznia – Jana. 

„Niewiasto oto syn twój, synu oto Matka twoja”. Czemu Pan Jezus najpierw zwrócił się do Matki, a potem do Jana? Gdyby chciał zapewnić Maryi opieki na starość kolejność byłaby odwrotna. Pan Jezus zwrócił się najpierw do Matki Bożej, gdyż chciał oddać pod Jej opiekę Jana, a wraz z nim cały rodzący się Kościół. 

Na początku wieku XIV zaczęto odprawiać nabożeństwo do Boleści Maryi. Tradycja wskazuje na siedem mieczy raniących matczyne serce Niepokalanej Niezwykle poruszające są obrazy i figury Maryi, której serce przebija siedem ostrych mieczy. 
Prymas Tysiąclecia kardynał Stefan Wyszyński mówił: „Nie można zliczyć, ile mieczów przeszyło serce Maryi. Bo całe Jej życie było jednym wielkim mieczem, jednym wielkim cierpieniem. Urodzić Syna po to aby umarł, i to na krzyżu." 

Przez wieki Kościół w Polsce poświęcał wiele miejsca kultowi Matki Bożej Bolesnej. Jej wielkim czcicielem był piętnastowieczny bł. Ładysław z Gielniowa. Uznany za najwybitniejszego polskiego twórcę średniowiecznego znanego z imienia. Napisał wiele utworów poświęconych cierpieniu Maryi. 

W bazylice franciszkanów w Krakowie znajduje się otoczony kultem wizerunek Matki Bożej Bolesnej. Często modlił się tam Karol Wojtyła, jako kleryk, a także jako biskup, o czym przypomina pamiątkowa tabliczka umieszczona na jednej z ławek.  

O tym, jak miłe jest Matce Bożej nabożeństwo do Siedmiu Boleści, świadczy fakt, że na całym świecie znaleźć można wiele obrazów Matki Bożej Bolesnej, które zasłynęły niezwykłymi łaskami i cudami. W Polsce jest ich kilkanaście.

Matka Boska Bolesna jest m.in. patronką Polski, Węgier i Słowacji. 

  Lidia Lasota
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO