Mroźna pogoda: czy pamiętaliśmy o bieleniu drzew?

- Coraz mniej osób bieli drzewa, bo zimy w Polsce ostatnim i laty były łagodne i jest w nas przekonanie, że zawsze tak będzie - powiedział nam Józef Węgrzyn, inżynier rolnik z Wielkopolski. - Ale ta zima już pokazała swój pazur. W większości kraju temperatura spadła poniżej -10 stopniami, a w niektórych regionach mróz przekroczył nawet -20.
Bielenie ma ochronić drzewa przed ruszeniem wegetacji w mroźne choć słoneczne zimowe dni. Nawet gdy dzień jest bardzo mroźny, ale słoneczny - promienie słońca padając na ciemną korę rozgrzewają tkanki drzewa znacznie powyżej panującej temperatury. To powoduje, ze soki w drzewach mogą ruszyć nawet przy dużym mrozie. Następstwem będzie pęknięcie drzewa. Jeszcze 30 lat temu regularnie bielono większość drzew w ogrodach i gospodarstwach. Teraz wydaje się nam, że zima zawsze musi być łagodna. A tak nie jest.
- Zazwyczaj bielimy drzewa w grudniu, ale w tym wypadku lepiej późno niż wcale. Jeszcze nie jest za późno na pobielenie drzew, jeśli nie wszystkich, to przynajmniej tych, na którym nam najbardziej zależy - przekonuje pan Józef. - Jeśli tego nie zrobimy słońce może na tyle rozgrzać pień drzewa, że ruszą w nim soki, które zimą, przy kilkustopniowym mrozie zamarzną i drzewo pęknie.
W styczniu i lutym notuje się największe wahania temperatur między dniem a nocą dlatego też właśnie teraz zagrożenie pęknięciem drzew jest największe. Obecna zima pokazała także, że duże wahania temperatur odnotowujemy także bardzo często z dnia na dzień, z łagodnej zimy przechodząc w siarczysty mróz.
Bielenie drzew jest tanie. Najpopularniejszym środkiem jest mleko wapienne z wapna gaszonego w proporcji 1 kg wapna na 4-5 l wody, by nie ściekał po drzewie i zostawił na korze trwałą białą warstwę. W sklepach ogrodniczych można kupić także wapno ogrodnicze o zwiększonej przyczepności lub nawet zwykłe wapno malarskie w postaci gotowej emulsji - ono także nada się do bielenia drzew. Dostępne są także gotowe preparaty, do których dodatkowym składnikiem jest glina, która zwiększa przyczepność preparatu. Warto bielenie powtórzyć, bo opady będą zmywać wapno z pnia.
Najczęściej bieli się drzewa szerokim pędzlem, ale można w tym celu wykorzystać także opryskiwacz - wszystko zależy od tego, ile drzew mamy do pobielenia. Najdokładniej należy pobielić korę od strony południowej i zachodniej, bo właśnie tam drzewa najbardziej się rozgrzewają od zimowego słońca.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|