KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych

WYSZUKIWARKA

Bardzo tanie zboża na wschodzie Polski

Opublikowano 13.02.2024 r.
przez Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Ceny zbóż monitorowanych przez Zintegrowany System Rolniczej Informacji Rynkowej są  uśredniane z terenu całego kraju. W końcówce stycznia cena pszenicy konsumpcyjnej sięgała nieco powyżej 900 złotych. Ale to tylko średnia. Lubelska Izba Rolnicza zauważa, że na ścianie wschodniej pszenica kosztuje w skupie zaledwie około 700 zł/t.

Dlaczego na wschodzie Polski ceny są tak niskie? Powodem jest, oczywiście, bliskość Ukrainy. Dlatego Zarząd Lubelskiej Izby Rolniczej realizując ustawowe zadania samorządu rolniczego stanowczo przestrzega i sprzeciwia się otwarciu polskich granic na nielimitowany import produktów rolnych i artykułów rolnospożywczych z Ukrainy do Unii Europejskiej, a tym samym do Polski.


- Otwarcie granic przez UE na bezcłowy nielimitowany import towarów doprowadzi do tego, że importowany towar pozostanie na terenie naszego kraju oraz krajów przygranicznych z Ukrainą destabilizując nasze rynki rolne. Napływające produkty rolne i artykuły rolno-spożywcze z Ukrainy nie opuszczą granic naszego kraju ze względu na fakt, że granice państw zachodnich są zablokowane przez protestujących rolników - zauważa Gustaw Jędrejek, prezes LIR. - Przykładem destabilizacji ryku zbóż jest drastycznie spadająca cena skupu pszenicy, która obecnie spadła poniżej granicy opłacalności tj. około 700 zł/t, a pesymistyczne perspektywy mówią o cenie 500-400 zł/t. 


Izba podkreśla, że taka sytuacja będzie miała bezpośredni wpływ na stale narastające niezadowolenie rolników.


-  Brak podjęcia stosownych kroków i dalsza destabilizacja rynków rolnych może doprowadzić do powszechnych protestów tożsamych z protestami niemieckich i francuskich rolników - dodaje prezes Jędrejek. - W związku z powyższym Zarząd Lubelskiej Izby Rolniczej żąda jednoznacznej deklaracji o utrzymaniu zakazu importu produktów rolnych i artykułów rolno-spożywczych i podjęciu wszelkich działań stabilizujących opłacalność produkcji rolniczej.

Z takich powodów właśnie trwają protesty rolnicze w całej Unii Europejskiej. Spełniająca wyśrubowane normy produkcja rolnicza w krajach unijnych nie ma możliwości konkurowania ceną z produktami przyjeżdżającymi z tak zwanych ,,krajów trzecich'' czyli państw znajdujących się poza granicami Unii Europejskiej. Dla polskich rolników największą konkurencję stanowią produkowane bez jakichkolwiek ograniczeń pestycydów produkty z Ukrainy, a dla zachodu Europy problemem są produkty z Maroka czy Republiki Południowej Afryki. 

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj