Potrzebny dłuższy czas na plany nawozowe

Z tego powodu Zarząd Dolnośląskiej Izby Rolniczej na wniosek rolników zwraca się z prośbą o ponowne podjęcie działań związanych z wydłużeniem terminu sporządzania planu nawozowego ” do 15 października. Dlaczego?

- Rolnicy z terenów górskich i podgórskich województwa dolnośląskiego zgłaszają problem, iż termin zbioru płodów rolnych na tym obszarze jest późniejszy niż na terenach nizinnych. Zachodzące zmiany klimatyczne powodują, że w okresie sierpnia i września coraz częściej te tereny nawiedzają ulewne deszcze. Z tego powodu następują duże opóźnienia w zbiorach pszenicy nawet do końca września, a gryka zbierana jest w październiku - poinformował Ryszard Borys, prezes Dolnośląskiej Izby Rolniczej. - Z tego powodu pobranie prób z pól w celu wykonania prób glebowych, tak by zmieścić się w obecnym terminie często nie jest możliwe.

DIR podkreśla także, że korzystanie z laboratoriów ośrodków doradztwa rolniczego na Dolnym Śląsku jest niemożliwe, gdyż takie laboratoria są dostępne tylko w nielicznych województwach: mazowieckim, świętokrzyskim i opolskim.

Problem zapewne występuje nie tylko na Dolnym Śląsku. Jak widać laboratoriów przy ODR-ach jest niewiele, a zbiory płodów rolnych także nie odbywają się jednocześnie na pozostałym obszarze Polski. Sprawą zainteresowała się więc Krajowa Rada Izb Rolniczych, która przekazała wniosek DIR do ministerstwa rolnictwa. Przy okazji widać inny problem - badanie gleby jest w uprawie jednym z badań podstawowych, które umożliwiają zoptymalizowanie nawożenia. Choć działają stacje chemiczno-rolnicze, to jednak aby umożliwić szybsze badanie gleby potrzebne jest więcej laboratoriów. Na razie jednak najpilniejszą sprawą jest wydłużenie terminu.