KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • ODR Bratoszewice

WYSZUKIWARKA

Izby rolnicze kontra prawo łowieckie

Opublikowano 03.03.2024 r.
przez Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Unormowanie prawne dosłownie wszystkiego może czasem powodować brak porozumienia między wszystkimi zainteresowanymi stronami. Rolnicy, których uprawy są w części niszczone przez dzikie zwierzęta nie zawsze mogą liczyć na odszkodowanie. Proponowane zmiany w prawie łowieckim powodują, że - zdaniem samorządu rolniczego - szkód w uprawach może być jeszcze więcej.

Podlaska Izba Rolnicza zaniepokojona jest planowanymi zmianami w prawie łowieckim, a w szczególności objęciem części gatunków ptaków zakazem polowań oraz ograniczeniem stosowania noktowizji podczas łowów. W tej sprawie samorząd rolniczy z Podlasia intewrweniuje w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.

- Tak jak myśliwi sprzeciwiamy się tym działaniom i domagamy się konsultowania tych zmian również przy udziale rolników. Z racji tego, że zarówno jak polowania i szkody łowieckie mają miejsce niejednokrotnie na gruntach rolnych to uważamy za zasadny udział rolników w pracach zespołu ds. reformy gospodarki łowieckiej - uważa Grzegorz Leszczyński, prezes Podlaskiej Izby Rolniczej.
Wielokrotnie izby rolnicze z całego kraju występowały do Ministra Środowiska o wprowadzenie zmian w przepisach o ochronie przyrody, aby umożliwić rolnikom uzyskanie odszkodowań za szkody wyrządzone w uprawach rolnych i stawach przez ptaki chronione. 

- Za szkody wyrządzone przez żurawie i krukowate nie przysługują odszkodowania, a rolnicy nawet kilkukrotnie muszą odsiewać uprawy. Ogromny nakład pracy i środków finansowych na ziarno, nawozy, paliwo nie skutkują zbiorem dobrego plonu. Natomiast populacja w/w ptaków z uwagi na brak odstrzału rośnie z roku na rok - dodaje prezes Leszczyński. - W naszej ocenie moratorium na ptaki jest niezrozumiałe. W Europie są aż 82 gatunki ptaków łownych, w Niemczech 30, a w Polsce jedynie 13 i żaden z nich nie jest zagrożony wyginięciem. Natomiast w kwestii polowań na dziki, uważamy za mocno przesadzone twierdzenie, że polowania sprowadzają się do rzezi. Każdy szanujący się myśliwy nie poluje na ciężarne lochy, gdyż jest to sprzeczne z etyką łowiecką.  

Jak podkreśla samorząd rolniczy z Podlasia, możliwość posługiwania się noktowizorami została wprowadzona na wniosek m.in. Podlaskiej Izby Rolniczej w związku z rozprzestrzeniającym się ASF. Okazuje się, że noktowizja najbardziej przydaje się w czasie zasiewów i ogólnie podczas pilnowania upraw, kiedy zwierzęta wyrządzają najwięcej szkód. Pozwala także określić płeć dzików! 

Nie każdy region w Polsce zmaga się z takimi samymi problemami - najmniej zurbanizowane Podlasie jest niewątpliwie enklawą dzikiej zwierzyny i być może najmniej schemizowanych pól uprawnych. Konia z rzędem temu, kto będzie potrafił pogodzić interesy rolników i ochrony przyrody - jak widać do tej pory to się nie udało. Warto jednak, by o sprawach dotyczących rolników mogli wypowiadać się sami rolnicy, a nie tylko ministerialni urzędnicy.
 

POWIĄZANE TEMATY:prawo łowieckie
kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj