Dopłaty mogą pomóc ustabilizować rynek gryki

Zdaniem samorządu rolniczego z Dolnego Śląska, rynek gryki został zdestabilizowany przez import z Ukrainy, a dopłaty mogłyby pomóc producentom w odzyskaniu bodaj minimalnej opłacalności produkcji. Dlatego też Zarząd Dolnośląskiej Izby Rolniczej zwraca się z wnioskiem o rozszerzenie listy gatunków roślin objętych pomocą finansową o producentów gryki.
- Na Dolnym Śląsku od kilku lat odnotowuje się duże zainteresowanie uprawą gryki, ale napływ taniego ziarna gryki z Ukrainy zachwiał tym rynkiem. Obecnie ceny gryki w skupach są zdecydowanie niższe od ubiegłorocznych co powoduje załamanie opłacalności produkcji. W związku z powyższym Zarząd Dolnośląskiej Izby Rolniczej wnosi o podjęcie wszelkich niezbędnych działań dla wsparcia również tej grupy producentów rolnych – poinformował prezes izby Ryszard Borys.
Wyliczenia rolników i izb rolniczych wskazują, że większość produkcji roślinnej jest w tej chwili nieopłacalna. Wyjątek stanowią jedynie buraki cukrowe, których produkcja jest jednak ograniczona. Odzyskanie choćby minimalnej opłacalności produkcji jest na dłuższą metę podstawowym warunkiem przetrwania małych gospodarstw rolnych, które - jak wielokrotnie podkreślano - są ,,solą tej ziemi'' i podstawą ustroju rolnego w Polsce. Dlatego starania izb rolniczych w zakresie dopłat nie tylko do zbóż, ale także do pozostałych produktów sprowadzanych do Polski w nadmiarze warte są co najmniej rozpatrzenia, a nawet poparcia. Przywrócenie opłacalności produkcji to bodaj największe wyzwanie dla ministerstwa rolnictwa.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|