Róbmy zdjęcia w rzepaku, ale nie niszczmy go!

Na - wydawałoby się - banalną sprawę zwraca uwagę Wielkopolska Izba Rolnicza.

- Rzepiary, czyli amatorki i amatorzy zdjęć na tle kwitnącej plantacji rzepaku są zmorą rolników  często wchodzą w głąb plantacji, depcząc i niszcząc rośliny. Zdarzały się także wjazdy autami w ścieżki technologiczne - poinformowała Wielkopolska Izba Rolnicza.

Kolor kwitnącego rzepaku jest jedyny w swoim rodzaju i - jak widać - przyciąga nie tylko pszczoły. Fotografie kwitnących łanów przyciągają wzrok na portalach społecznościowych. Chodzi jednak o to, by tak fotografować rzepak, aby nie czynić szkód w uprawie. Tym bardziej, że rzepaki i tak w tym roku ucierpiały już od przymrozków w ostatnim tygodniu kwietnia.

- Pamiętajmy - pole to warsztat pracy rolnika, to prywatna własność! Szanujmy pracę rolników! Zdjęcia można zrobić, ale z poszanowaniem tych podstawowych zasad - dodaje WIR.

Rolnicy zwracają uwagę, że tak naprawdę w dobrze rozkrzewiony rzepak jest bardzo trudno wejść - tym bardziej zastanówmy się zanim zrobimy sobie ,,selfie'' w rzepaku. Jeśli już, wykorzystajmy do tego ścieżkę technologiczną i... nie wchodźmy do środka.