Rozporządzenie jest, ale dopłat nie ma...

W  tych wątpliwościach rolników wspiera Dolnośląska Izba Rolnicza, która apeluje już teraz o wydłużenie terminu składania wniosków o dopłaty do zbóż.

- Rolnicy wciąż czekają na obiecane dopłaty do zbóż i mają coraz więcej obaw, że trudno będzie złożyć wniosek w terminie do 5 czerwca, jak zakłada rozporządzenie. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wciąż nie ogłosiła naboru, choć rozporządzenie w sprawie wsparcia zostało podpisane przez premiera 25 kwietnia, czy 3 tygodnie temu - argumentuje Ryszard Borys, prezes DIR. - Czasu jest więc coraz mniej. Rolnicy denerwują się, bo nie dość, że nie mają obiecanych pieniędzy, to nawet nie wiedzą, kiedy i ile dostaną.

Trudno się nie niecierpliwić tym bardziej, ze do 5 czerwca zostały niecałe dwa tygodnie.

Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie dopłat, stawki będą wypłacane do hektara i będą różne w zależności od terminu sprzedaży zboża.

Dopłaty do zbóż sprzedanych od 1 stycznia do dnia 10 marca 2024 r.:
•    1 080 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy,
•    740 zł na 1 ha powierzchni upraw żyta, jęczmienia, pszenżyta lub mieszanek zbożowych;
Dopłaty do zbóż sprzedanych od 11 marca 2024 r. do dnia 31 maja 2024 r.:
•    1 620 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy,
•    1 110 zł na 1 ha powierzchni upraw żyta, jęczmienia, pszenżyta lub mieszanek zbożowych