Plantatorzy buraka przegrywają walkę z szarkiem komośnikiem

Jak poinformowali eksperci z Instytutu Ochrony Roślin - Państwowego Instytutu Badawczego w Poznaniu, szarek komośnik wystąpił wiosną 2024 r. w większym nasileniu niż miało to miejsce w roku ubiegłym. Pojaw tego szkodnika nie ograniczał się już tylko do regionów, skąd znany jest od prawie dekady (np. Zamojszczyzna), ale został odnaleziony już w innych regionach kraju: Wielkopolska i Kujawy. Nie wszędzie wyrządził jeszcze znaczne szkody, ale nawet na nowo zasiedlanych terenach były miejsca, gdzie burak cukrowy wymagał ponownych siewów.
- Szarek komośnik jest najgroźniejszy dla młodych roślin buraka począwszy od końca fazy kiełkowania do ok. 6 liści, kiedy to przy zniszczeniu stożka wzrostu przez chrząszcze zamiera cała roślina. Starsze rośliny mogą też być uszkadzane przez chrząszcze szarka komośnika, jednak nie wpływa to już zwykle na ich dalszy rozwój, o ile liczebność szkodnika nie jest bardzo wysoka - wyjaśniają eksperci z IOR-PIB.
Wkrótce żerowanie rozpoczną larwy szarka komośnika na korzeniach buraków. Nie wyrządzają one tak dużych strat jak chrząszcze w okresie wschodów buraka. Dają jednak początek kolejnej generacji szkodnika, który pojawi się w następnym roku.
Instytut zaleca do monitoringu pojawu chrząszczy stosowanie pułapek feromonowych. Problem jednak polega na tym, że w Polsce występuje kilka gatunków szarków, a jedynie komośnik powoduje szkody w burakach. Niedoświadczone oko łatwo pomyli odłowione owady, gdyż do pułapek wpaść mogą np. bardzo podobny do szarka komośnika: szarek ostowiec lub szarek białosmugi.
IOR dodaje, że są dostępne preparaty do zabiegów zwalczających szarka komośnika. Specjaliści z IOR-PIB radzą rozważyć użycie adiuwantów, gdyż ciało tego owada porywają delikatne łuski, które utrudniają dostanie się cieczy na oskórek a nawet powodują odbijanie się kropel czy spływanie cieczy użytkowej.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|