Stałe komisje klęskowe - czy to możliwe?

- Zarząd Dolnośląskiej Izby Rolniczej zwraca się z prośbą o powołanie stałych komisji do szacowania strat w rolnictwie. Komisje te, wybierane przez Wojewodę na kilka lat, miałyby być uruchamiane tylko w przypadkach, gdy faktycznie wystąpi klęska żywiołowa, a nie zostało to odnotowane przez aplikację określającą straty - pisze w piśmie do Wojewody Dolnośląskiego Ryszard Borys, prezes DIR. - W ostatnich latach coraz częściej występują klęski żywiołowe, takie jak przymrozki wiosenne, gradobicie, ulewne deszcze, susza czy ujemne skutki przezimowania upraw rolnych i sadowniczych. Z tego powodu owe komisje byłyby gotowe do pracy już w trakcie składania wniosków do gmin.
Izba zwraca uwagę, że aktualne procedury powoływania poszczególnych komisji wiążą się z wydłużonym czasem, który upływa zanim zostanie podjęta decyzja o ich uruchomieniu. Stałe komisje klęskowe, gotowe do działania, pozwoliłyby na szybsze i bardziej efektywne reagowanie na potrzeby rolników dotkniętych klęskami żywiołowymi.
- Prośba o powołanie stałych komisji klęskowych jest odpowiedzią na potrzebę szybszego i bardziej precyzyjnego wsparcia rolników w obliczu rosnącej liczby klęsk żywiołowych - dodaje Ryszard Borys.
Trudno samorządowi rolniczemu nie przyznać w tej sprawie racji. Komisje mogłyby być powołane praktycznie na stałe, i szybko rozpoczynać działalność w razie potrzeby - oby tych potrzeb było jak najmniej. Jednak nadmiar tegorocznych kłopotów pogodowych powoduje, że pracy komisjom nie zabraknie. Warto mieć jednak nadzieję, ze letnia pogoda będzie stabilniejsza i będzie bardziej sprzyjać rolnikom.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|