Ciołek matowy na drodze inspektorów WIORiN

Gatunek ten opisany został w 1758 roku przez Karola Linneusza jako Scarabaeus parallelipipedus. Larwy rozwijają się w przerośniętym grzybnią drewnie, preferując biało butwiejące. Zamieszkują pniaki, kłody, korzenie i przyziemnie części pni martwych i obumierających drzew liściastych, zwłaszcza dębów i buków, ale także lip, wierzb, jesionów, a niekiedy niektórych z drzew owocowych i iglastych (sosen i modrzewi). Ciało owada jest matowo czarne, ma długość od 19 do 32 mm.
- Owady dorosłe są ospałe w ciągu dnia, kryjąc się w szczelinach kory i pod kawałkami drewna. Wieczorami i nocą ożywiają się i latają. Mogą żerować na soku wyciekającym z uszkodzonych drzew oraz na starych owocnikach żółciaka siarkowego - poinformowali inspektorzy z Koszalina. -
Ciołek matowy nie jest szkodnikiem. W Polsce jest gatunkiem nielicznym, lokalnym i coraz rzadszym wskutek wyrębu starych drzewostanów liściastych. Zagraża mu zarówno gospodarka leśna, jak i usuwanie starych drzew, pni i leżących kłód na terenach kulturowych i alejach przydrożnych.
Podczas letnich wędrówek patrzmy więc uważnie i bądźmy gotowi na nieoczekiwane spotkania ze zwierzętami, których w mieście lub w gospodarstwie nie zobaczymy nigdy. Ciołek matowy jest tu doskonałym przykładem. Na Czerwonej liście zwierząt ginących i zagrożonych w Polsce ciołek znalazł się w kategorii gatunków narażonych. Od 2001 do 2014 roku był objęty w kraju ochroną gatunkową, ale od 2014 nie jest już chroniony.
Niecodzienne spotkanie miało miejsce nad brzegiem Odry, gdzie inspektorzy prowadzili działania poszukiwawcze psianki słodkogórz. Owad „spacerował” w pobliżu starych wierzb. Jego zachowanie potwierdziło, że w ciągu dnia owady są ospałe – nie uciekał i dał się ładnie sfotografować.
info i foto: WIORiN w Koszalinie
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|