DIR: potrzebne są zmiany w ubezpieczeniach rolniczych
W umowach pojawiają się bowiem zapisy, mówiące o tym, że „Ubezpieczyciel nie odpowiada za szkody powstałe bezpośrednio lub pośrednio wskutek:
- działania szkodników lub chorób, również w sytuacji, w której:
a) działania szkodników lub chorób były przyczyną obniżenia odporności roślin na działanie ryzyk, o których mowa w 5 ust. 1 lub 2, co doprowadziło do powstania szkody, która nie powstałaby, gdyby nie takie działanie szkodników lub chorób;
b) działania szkodników lub chorób były następstwem obniżenia się odporności roślin na działanie ryzyk, o których mowa w 5 ust. I lub 2, co doprowadziło do powstania szkody, która nie powstałaby, gdyby nie takie działanie szkodników lub chorób”.
- Tego rodzaju wyłączenia odpowiedzialności powtarzają się w obowiązkowych warunkach ubezpieczeniowych wielu podmiotów prowadzących działalność ubezpieczeniową. Takie zapisy pozbawiają rolnika ochrony odszkodowawczej za powstałe szkody mimo, iż rolnik owym szkodom nie zawinił - zauważa Ryszard Borys, prezes Dolnośląskiej Izby Rolniczej. - Pozwalają podmiotom ubezpieczeniowym uchylać się od wypłaty odszkodowań mimo, iż rolnik nie miał żadnego wpływu na powstałą szkodę i nie mógł się przed powstaniem takiej szkody zabezpieczyć. Przepisy z zakresu ubezpieczeń upraw rolnych powstały właśnie po to, by rolnik w takich sytuacjach mógł liczyć na wypłatę odszkodowania, tymczasem w obecnych uwarunkowaniach katalog sytuacji, w których rolnik może domagać się finansowego zadośćuczynienia od ubezpieczyciela jest bardzo wąski.
W ocenie Zarządu DIR niedopuszczalne jest, aby rolnik był pozbawiany wypłaty ubezpieczeniowego zadośćuczynienia mimo, że w żaden sposób nie przyczynił się do powstałej szkody. Wobec powyższego Zarząd Dolnośląskiej Izby Rolniczej proponuje, aby znowelizować ustawę o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich, z której przepisów expresis verbis wynikałoby, iż wszelkiego rodzaju zapisy w warunkach ubezpieczeniowych wyłączające odpowiedzialność podmiotów ubezpieczeniowych wykraczające poza przypadki szkód powstałych w wyniku winy umyślnej bądź niedbalstwa ubezpieczającego traktowane były jako niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 pkt I Kodeksu Cywilnego skutkujące nieważnością takich postanowień pod względem prawnym.
Każde rozsądne zmiany są godne poparcia, a zawiłe prawo to zawsze złe prawo. Dlatego postulowanie prostych zwrotów określających sytuację jest zawsze na miejscu. Izba w tej sprawie zgłosiła się do Krajowej Rady Izb Rolniczych, która niewątpliwie będzie w tej sprawie interweniować w ministerstwie rolnictwa. My do tej sprawy powrócimy, gdy pojawi się odpowiedź na postulat DIR.
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|