KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • ODR Bratoszewice

WYSZUKIWARKA

SGGW: Biodegradowalny filtr do mikroplastiku

Opublikowano 11.08.2024 r.
przez Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Dr hab. Adam Ekielski, profesor Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego ,wpadł na świetny pomysł. W wyniku przeprowadzonych prac badawczych powstał bierny i biodegradowalny filtr do mikroplastku. 

- Bierny filtr, czyli taki, który nie zawiera żadnych aktywnych elementów – wyjaśnia dr hab. inż. Adam Ekielski, prof. SGGW. – Przypomina trochę magnes, który zamiast opiłków metalu przyciąga plastik. Co jakiś czas trzeba go wymieniać. Ma formę elastycznej poduszki, ale nie porowatej. Mikroplastik nie przenika do środka, a przykleja się do jego powierzchni. Filtr jest biodegradowalny, wykonany z pewnych form ligniny. 
Lignina jest substancją występującą powszechnie w drewnie. Zwykle traktowana jest jako odpad. Dopiero od niedawna zaczyna się coraz częściej mówić, że można ją wykorzystywać do różnych zastosowań. 


- I my to próbujemy zrobić - dodaje dr Ekielski. -  Nasz filtr przyciąga cząsteczki polistylenu, polietylenu, PET – testy potwierdziły działanie filtra w przypadku dokładnie tych. Przy powolnym przepływie i mieszaniu jest w stanie wychwycić 60-90% mikro i nano cząstek znajdujących się w odległości mniejszej niż 1 mm od aktywnej powłoki filtra. Potwierdzone zjawisko dotyczy cząsteczek o najdłuższym wymiarze nie przekraczającym 100 mikrometrów. Samo zjawisko przyciągania i mechanizm interakcji sił elektrostatycznych w roztworach wodnych jest niezwykle ciekawe i wymaga dalszych badań. Nie mniej sam pomysł na tego typu system oczyszczania wody uważam za niezwykle nośny. Jest on konkurencyjny w porównaniu do badanych obecnie filtrów wykorzystujących generatory pola elektrostatycznego umieszczone w strumieniu zanieczyszczonej wody.
Często słyszymy o mikroplastiku, ale nie zawsze zdajemy sobie sprawę, czym jest. Wyjaśniają to badacze z SGGW: Mikroplastik, którego nie widać gołym okiem, jest wszechobecny. Stwarza ogromny problem dla środowiska, zwierząt i ludzi. Nawet filtry w oczyszczalniach ścieków nie są w stanie go wychwycić. To tworzywo sztuczne, do którego produkcji wykorzystywana jest m.in. ropa z dodatkiem chemikaliów takich jak bisfenole. Znajduje się w powietrzu, morzach, oceanach, na powierzchni ziemi, w kosmetykach, przedmiotach codziennego użytku, w opakowaniach żywnościowych, a nawet w organizmach ludzi i zwierząt. Przenika niemalże wszędzie. Bardzo dużo plastiku pochodzi z ubrań, które zostały wyprodukowane z włókien syntetycznych takich jak poliester, nylon, poliamid, elastan czy akryl. Szczególnie dużo mikroplastiku wydzielane jest podczas prania ubrań z ,,polaru''. 


Praktyczne zastosowanie „dywanu z lignin”, jak naukowiec z SGGW potocznie nazywa filtr, jest wszechstronne. Można go np. umieścić w wodzie przy plaży i pozostawić na kilka tygodni. Przepływające obok cząsteczki plastiku będą do niego przywierać. Potem filtr należy wymienić. Wynalazek można zastosować w każdym zbiorniku wodnym. Pojawił się pomysł na zastosowanie go również w pobliżu odpływów zlewów w domach. To jest bardzo dobra wiadomość. Być może w niedalekiej przyszłości pozbędziemy się znacznej ilości niewidocznego dla oczu i bardzo niezdrowego plastiku.

źródło: SGGW

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj