Maryja Królowa Rodzin
Warto zaznaczyć, że już nieco wcześniej niektóre kraje czciły Maryję jako swoją Królową. I tak na przykład, Pius XI w 1924 roku zatwierdził święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.
Kulminacją kultu maryjnego było ogłoszenie przez Piusa XII w 1950 r. dogmatu o wniebowzięciu Maryi. Współczesny kult maryjny opiera się przede wszystkim na „Lumen Pentium”, konstytucji dogmatycznej Soboru Watykańskiego II, który określa Maryję jako "Matkę Zbawiciela", część tajemnicy Chrystusa w Kościele. Pontyfikat Piusa XII (1939 – 1958) można traktować jako apogeum epoki maryjnej, której kluczowym wydarzeniem było poświęcenie świata Najświętszemu Sercu Maryi, które dokonało się w roku 1944. Jak również ustanowienie w roku 1954 Roku Maryjnego w stulecie dogmatu o niepokalanym poczęciu Maryi z równoczesnym ogłoszeniem Jej królową wszechświata, a przede wszystkim dogmat o Wniebowzięciu Maryi.
Zgodnie z przesłaniem wszyscy wierzący mają być „żywą koroną” dla Matki Bożej. Trafie ujmują to słowa encykliki Piusa XII „Ad caeli Reginam”:
„Niech każdy, wedle swych warunków, stara się pilnie i bez ustanku odtwarzać w swej duszy i wyrażać w postępowaniu wspaniałe cnoty niebiańskiej Królowej i naszej najmilszej Matki. To zaś sprawi, że ci, którzy mienią się chrześcijanami, przez cześć i naśladowanie takiej Królowej i Matki poczują się wreszcie prawdziwymi braćmi i, zaniechawszy zawiści oraz zbytniej żądzy posiadania, zaczną krzewić miłość społeczną, szanować prawa słabszych i miłować pokój. Niech więc nikt nie uważa się za syna Maryi i nie sądzi, że łatwo dostanie się pod Jej najłaskawszą opiekę, jeśli za Jej wzorem nie wyróżni się sprawiedliwością, łagodnością i czystością, i nie będzie dążył do prawdziwego braterstwa, nie tylko nie krzywdząc ani szkodząc, ale pomagając i niosąc pociechę…”.
Papież Jan Paweł II w wydanej w roku 1978 r. encyklice „Redemptoris Mater”, poświęconej roli Maryi w życiu Kościoła Katolickiego napisał:
„Maryja stała się pierwszą wśród tych, którzy służąc Chrystusowi w bliźnich, przywodzą braci swoich pokorą i cierpliwością do Króla, któremu służyć znaczy królować i osiągnęła w pełni ów ‘stan królewskiej wolności’, właściwy dla uczniów Chrystusa: służyć – znaczy królować! Maryja – służebnica Pańska, uczestniczy w królowaniu swego Syna”.
W Litanii Loretańskiej, zatwierdzonej do kultu przez papieża Sykstusa V w 1587 r., trzynaście razy zawarty jest zwrot do Maryi jako do Królowej.
Papież Jan Paweł II otrzymał tymi „Papieża rodzin” w dniu kanonizacji w Rzymie 27 kwietnia 2014 r. Kardynał Stanisław Dziwisz powiedział wówczas, że: „Wniósł niezaprzeczalny wkład w refleksję Kościoła nad małżeństwem i rodziną, a także nad fundamentalnymi wartościami, które w sposób istotny kształtują te dwie rzeczywistości” . Jana Pawła II nazywano papieżem rodziny, ponieważ szczególną troską otaczał małżeństwo i rodzinę. W swym nauczaniu podkreślał jej prawo do decydowania o prokreacji, co umożliwia jej prawidłowe funkcjonowanie. Za to też był najmocniej atakowany, aż do zamachu na jego życie. W tym właśnie dniu13 maja 1981 roku miał powołać Papieską Radę ds. Rodziny. W Święto Świętej Rodziny z Nazaretu 31 grudnia 1995 roku Stolica Apostolska, z polecenia papieża Jana Pawła II, wprowadziła do Litanii Loretańskiej nowe wezwanie: „Regina Familiae” co przetłumaczono na polski: „Królowo Rodzin”. W uzasadnieniu podano, że w związku z Międzynarodowym Rokiem Rodziny, napływały do Stolicy Apostolskiej prośby, aby wierni mogli w Litanii wzywać Maryję, jako Królową i opiekunkę chrześcijańskich rodzin. Do Maryi jako Królowej Rodzin katolicy zwracali się już wyraźnie od początku lat 50 naszego wieku. Nowy tytuł Maryi „Królowa Rodzin” ma swoje uzasadnienie w naszej liturgii i pobożności chrześcijańskiej. Papież Jan Paweł II w Liście do Kobiet, wydanym 29 czerwca 1995 roku uzasadnia sens wprowadzania wezwania: „Królowa Rodzin”. Mówi, że królowanie Maryi, jest służeniem. To służenie jest królowaniem. Maryja stawszy się całkowitym darem dla swojego Syna, staje się darem dla synów i córek całego rodzaju ludzkiego, budząc najgłębsze zaufanie każdego, kto pragnie być prowadzony przez Nią po trudach życia ziemskiego do ostatecznego celu”.
Lidia Lasota
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|