Jaka będzie jesień?

Instytut Meteorologii i Gospodarski Wodnej przyzwyczaił nas do prognoz długoterminowych. Najnowsza obejmuje miesiące od września do... grudnia. Rzepak potrzebuje ciepła i światła. Zboża są także roślinami długiego dnia, które lubią ciepło. Od tego, jak się rozkrzewią będzie zależeć w jakiej kondycji przetrwają zimę. Sprawdźmy więc, jaką pogodę przewiduje IMGW na najbliższe miesiące.

Wrzesień 2024 - W całym kraju średnia miesięczna temperatura powietrza najprawdopodobniej będzie się kształtować powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Miesięczna suma opadów atmosferycznych powinna zawierać się w zakresie normy wieloletniej. 
Październik 2024 - W całej Polsce średnia miesięczna temperatura powietrza powinna się kształtować w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020. Miesięczna suma opadów atmosferycznych najprawdopodobniej będzie się zawierać w zakresie normy wieloletniej, na północnym zachodzie suma powyżej normy.

Listopad 2024 - Średnia miesięczna temperatura powietrza powinna się zawierać w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020. Miesięczna suma opadów atmosferycznych najprawdopodobniej będzie się kształtować powyżej normy wieloletniej. 

Grudzień 2024 - W całej Polsce średnia miesięczna temperatura powietrza powinna zawierać się w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020. Miesięczna suma opadów atmosferycznych najprawdopodobniej będzie się kształtować powyżej normy wieloletniej.
Zapowiada się więc, że wrzesień będzie ostatnim tak ciepłym miesiącem, ale za to później opadów nie zabraknie. Duża ilość deszczu może utrudnić zbiory kukurydzy na ziarno i pogorszyć jej jakość, ale może też dodatnio wpłynąć na kondycję ozimin. Warto więc tak zaplanować prace rolne, aby pogoda wsparła nasze uprawy.

Warto dodać, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podał także liczbę dni z upałem, czyli temperaturą powyżej 30 stopni Celsjusza w Polsce. W całym roku 2024 do dnia 27 sierpnia najwięcej upalnych dni było w Rzeszowie (23), a potem na Śląsku i na południowym Mazowszu - 20 - 21 dni z upałem. W województwie zachodniopomorskim było co najwyżej 7 takich dni, a nad samym morzem zaledwie od 2 do 4. Na Helu i w Zakopanem nie było do 27 sierpnia ani jednego upalnego dnia.