KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • ODR Bratoszewice

WYSZUKIWARKA

Choroba niebieskiego języka może powrócić

Opublikowano 06.10.2024 r.
przez Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Choroba niebieskiego języka jest zakaźną chorobą przeżuwaczy, zarówno domowych jak i dzikich. Na terytorium Polski choroba niebieskiego języka podlega obowiązkowi zwalczania. Ostatnio poinformowano o występowaniu tej choroby w niektórych krajach Unii Europejskiej. Z tego powodu weterynarze uwrażliwiają także rodzimych hodowców, by byli bardziej uważni.

- Choroba niebieskiego języka (Bluetongue) jest zakaźną chorobą przeżuwaczy, zarówno domowych jak i dzikich (chorują na nią bydło, owce i kozy, ale także sarny, jelenie, łosie, afrykańskie antylopy, wielbłądy, słonie), wywoływaną przez wirus z rodzaju Orbivirus (Reoviridae). Zwierzęta nie zarażają się bezpośrednio od siebie, a jedynie poprzez owady kłująco-ssące z rzędu muchówek,  rodzaju kuczmany (Culicoides) oraz poprzez krew lub nasienie - informuje Główny Inspektorat Weterynarii.


Choroba nie przenosi się na inne gatunki zwierząt gospodarskich i domowych oraz na ludzi, co oznacza, że mięso, mleko, skóry i wełna oraz inne produkty pochodzące od przeżuwaczy nie stanowią zagrożenia dla ludzi. 


W ostatnich dniach lekarze weterynarii informują, że w wyniku stwierdzenia choroby niebieskiego języka (BTV) w krajach Unii Europejskiej ( m.in. w Belgii, Anglii, Francji, Holandii i Niemczech ) oraz powiększającym się zasięgiem jej występowania, istnieje rosnące zagrożenie zawleczenia tej choroby na terytorium Polski. Takie pismo do hodowców wystosował, między innymi, zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii w Białymstoku, Podlasie jest bowiem tym regionem Polski, gdzie przeżuwacze hodowane są bardzo chętnie.


Jakie są objawy choroby niebieskiego języka?  Jak podaje Główny Inspektorat Weterynarii, bydło zakaża się znacznie częściej niż owce, aczkolwiek bydło choruje rzadko. Ponadto choroba ta u bydła przebiega w łagodniejszej postaci niż u owiec. Po przechorowaniu bydło może stać się nosicielem zarazka, co prowadzi do zakażania kuczmanów i przenoszenia wirusa za ich pośrednictwem na zwierzęta zdrowe.
Z uwagi na długi okres wylęgania choroby objawy kliniczne u bydła mogą nie być widoczne nawet do 60-80 dnia po zakażeniu. Jednakże jeśli wystąpią, można zaobserwować: gorączkę, ślinotok, zaczerwienienie i obrzęk błony śluzowej jamy gębowej, owrzodzenie opuszki zębowej i niekiedy końca języka, zapalenie koronki i tworzywa racic, będące przyczyną kulawizny, u krów mlecznych - łuszczenie się naskórka strzyków i tworzenie się strupów, ronienia, rodzenie zdeformowanych cieląt, przy czym deformacje dotyczą najczęściej głowy. Na zakażenie najbardziej podatne są płody w okresie rozwoju mózgu.


U owiec choroba może przebiegać od zakażenia bezobjawowego lub postaci przewlekłej do nadostrej i ostrej. Można zaobserwować następujące objawy kliniczne: bardzo wysoka temperatura ciała 41-42oC, spadek kondycji, posmutnienie, depresja i utrata mleczności, obrzęk warg, powiek i małżowin usznych, silne zaczerwienienie błony śluzowej policzków i jamy nosowej, drobne wybroczyny pod śluzówką jamy ustnej i nosowej, owrzodzenie warg, opuszki zębowej oraz w niektórych przypadkach języka, duszność, ślinotok, obfity wypływ z nosa, początkowo surowiczy, następnie śluzowo-ropny i krwawy, wymioty mogące być przyczyną zachłystowego zapalenia płuc, przekrwiony, obrzękły, siny i wystający z jamy ustnej język, biegunka, kał z domieszką krwi, kulawizna jako następstwo zapalenia koronki i tworzywa racic, możliwe zapalenie płuc i zwyrodnienie mięśni, ciężarne samice mogą rodzić martwe lub zdeformowane jagnięta. 

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj