Umowa Unia - Mercosur. Rolnicy mają wątpliwości

- Podpisanie takiego zobowiązania niesie za sobą negatywne skutki gospodarcze oraz niesprawiedliwą konkurencję na rynku unijnym - zauważa Ryszard Borys, prezes DIR. - Import tanich produktów (np. wołowina, drób) ze Wspólnego Rynku Południa w rzeczywistości stawia przed Unią Europejską szereg istotnych problemów dotyczących ochrony środowiska, zdrowia publicznego oraz dobrostanu zwierząt.

Izba podkreśla, że produkcja rolna w krajach Mercosur odbywa się z użyciem środków chemicznych i pestycydów wycofanych lub zakazanych w UE, co może stwarzać nie tylko zagrożenie dla zdrowia konsumentów, ale także naruszać zasady uczciwej konkurencji na rynku.

- Polscy rolnicy, którzy muszą dostosowywać się do rygorystycznych unijnych norm, będą zmuszeni stawić czoła produktom wytwarzanym w znacznie tańszy sposób z powodu niższych standardów. Taka sytuacja może prowadzić do osłabienia pozycji polskich rolników, którzy są zmuszeni do inwestowania w zrównoważone i ekologiczne metody produkcji, aby sprostać przepisom stawianym przez UE - dodaje prezes DIR. - Dodatkowo, umowa z Mercosur stoi w sprzeczności z założeniami Europejskiego Zielonego Ładu, który nakłada na europejskie rolnictwo coraz surowsze wymogi dotyczące ochrony środowiska i dążenia do zrównoważonego rozwoju.

Krajom Mercosur, które uczestniczą w masowej wycince lasów, szczególnie w Amazonii, umożliwienie łatwego dostępu do europejskiego rynku podważa unijne dążenia do neutralności klimatycznej.

Samorząd rolniczy z Dolnego Śląska zauważa także, że z uwagi na różnice w standardach oraz procedurach kontrolnych, monitorowanie produktów importowanych z krajów Mercosur może być utrudnione i doprowadzić do sytuacji, w której produkty te nie będą odpowiednio kontrolowane pod kątem zgodności z unijnymi wymogami. Umowy w handlu z Mercosur mogą również prowadzić do problemów z odpowiednim oznakowaniem produktów. Konsumenci w UE mogą być nieświadomi, skąd pochodzą produkty i jakie normy były stosowane w toku ich produkcji.

- Wnioskujemy o zajęcie stanowiska w tej sprawie oraz podjęcia działań zmierzających do ochrony polskiego rolnictwa przed napływem produktów niewiadomego pochodzenia - dodaje prezes DIR. - Niższe standardy jakie są stosowane w ramach ochrony środowiska w krajach Mercosur prowadzą do większego zanieczyszczenia, nadmiernego wykorzystywania zasobów naturalnych oraz degradacji lokalnych ekosystemów, co ma również wpływ na globalne zmiany klimatyczne.