KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

WYSZUKIWARKA

Monitoring pól popowodziowych

Opublikowano 12.11.2024 r.
przez Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Eksperci z Instytutu Ochrony Roślin - Państwowego I Instytutu Badawczego w Poznaniu bacznie przyglądają się glebom popowodziowym. Jak twierdzą, długie zalanie gleby wodą, zwłaszcza w wypadku temperatur wyższych niż 10?, może mieć istoty wpływ na faunę glebową, w tym żyjące w niej owady. Ograniczenie dostępu do tlenu w dłuższym czasie powoduje śmierć zarówno fauny pożytecznej, jak i tej uznawanej za szkodliwą. Znane są m. in. wyniki wpływu tego typu warunków na rozwijające się w glebie larwy sprężykowatych – drutowce. Występują wśród nich zarówno gatunki szkodliwe, jak i pożyteczni drapieżcy polujący na larwy innych owadów.

- W przypadku wielu gatunków rozwój jest wieloletni, dlatego spowodowane przez powódź zmiany mogą na dłuższy czas zaburzyć strukturę ekosystemów glebowych. Może dojść do sytuacji, w której bardzo licznie rozwiną się w nich szkodliwe owady, zwłaszcza te, które preferują środowiska wilgotne, a nawet podmokłe. Do tej grupy należą niektóre gatunki muchówek (Diptera) z rodzin komarnicowatych (Tipulidae) i leniowatych (Bibionidae). Ich larwy żerują w powierzchniowej warstwie gleby i początkowo mogą odżywiać się martwą materią organiczną, natomiast starsze stadia uszkadzają korzenie, kiełkujące nasiona, a nawet przypowierzchniowe części roślin - poinformowali eksperci z IOR-PIB.

W przypadku rolnic, w momencie wystąpienia powodzi gąsienice rolnic prawdopodobnie jeszcze intensywnie żerowały, przebywając w powierzchniowej warstwie gleby. Przepływająca woda mogła je z niej wymyć, a stagnująca doprowadzić do uduszenia. 


- Larwy i poczwarki, którym udało się przetrwać powódź, ze względu na większe uwilgotnienie gleby, mogą być częściej porażane przez pasożytnicze grzyby. Niestety, dorosłe motyle rolnic to znakomici lotnicy, często migrujący na duże odległości, dlatego też populacja wielu gatunków może być w kolejnym sezonie szybko odbudowana - dodają specjaliści z IOR. - W przypadku pędraków, sytuacja może być podobna do tej, w jakiej znalazły się gąsienice rolnic. Dodatkowo gnijące resztki roślin lub kiełkujące, zawilgotniałe nasiona, mogą powodować przywabianie saprofagicznych gatunków chrząszczy, które mogą, w niektórych wypadkach, wyrządzać szkody również w uprawach roślin (np. urazek kukurydziany). 


Nagromadzenie dużej ilości gnijącej materii organicznej może także stworzyć korzystne warunki do zimowania dla turkucia podjadka, który jest gatunkiem często występującym w dolinach rzek.


Eksperci z IOR nie mają zatem wątpliwości, że w okresie jesiennej wegetacji 2024, należy systematyczne prowadzić monitoring pól, szczególną uwagę nie tylko na rośliny, ale także na glebę i systemy korzeniowe roślin uprawnych. Monitoring ten powinien być kontynuowany wiosną 2025 roku, ponieważ zaburzenia, które wywołała powódź w ekosystemach glebowych, mogą doprowadzić do bardzo licznego wystąpienia niektórych agrofagów, utrudniając lub nawet uniemożliwiając siew roślin jarych.


Jak już podkreślaliśmy, badacze z Instytutu Ochrony Roślin oferują pomoc rolnikom, którzy stwierdzą na swoich glebach i w uprawach niepokojące objawy.  W razie zauważenia niepokojących objawów czy wątpliwości, służą pomocą w kwestii diagnostyki, czy rekomendacji dalszych postępowań. W przypadku wątpliwości, pytania można wysłać na adres: SygnalizacjaAgrofagow@iorpib.poznan.pl.

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj