Rok agrotechniczny zamiast roku kalendarzowego?

- Zdaniem rolników, rok agrotechniczny bardziej odpowiada stanowi rzeczywistemu upraw i jest lepszym wyznacznikiem zrealizowania podjętych zobowiązań. Zmienne warunki pogodowe wymuszają bowiem często zmianę podjętych wiosną zobowiązań, obejmujących cały rok kalendarzowy - podkreśla Jerzy Sewielski, prezes Izby Rolniczej w Opolu.

Nie jest to jedyny wniosek samorządu rolniczego w sprawie ekoschematów. Jak bowiem poinformowała Krajowa Rada Izb Rolniczych, kolejny wniosek dotyczący realizacji ekoschematów przyjęło Walne Zgromadzenie Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego. Tym razem chodzi o zniesienie minimalnej liczby punktów, która umożliwia wnioskowanie o płatności w ramach ekoschematu Rolnictwo węglowe i zarządzanie składnikami. 

- Dla wielu rolników niezrozumiałe jest ograniczenie dostępu do uzyskania dodatkowych dochodów za działania na rzecz środowiska poprzez postawienie wysokiego progu wejściowego w postaci punktów, które muszą odpowiadać „równowartości punktów, które rolnik otrzymałby w sytuacji realizacji na co najmniej 25 % powierzchni użytków rolnych najwyżej punktowanej praktyki (5 pkt/ha) - podkreśla izba.

Samorząd rolniczy województwa łódzkiego wyjaśnia także, że nie wszyscy rolnicy mogą spełnić ten warunek ponieważ wiele praktyk ma niższą punktację. Warunek minimalnej punktacji zniechęca rolników do działań prośrodowiskowych a przede wszystkim wprowadza poczucie niesprawiedliwego traktowania.

Czy takie zmiany są możliwe i czy można je wprowadzić tylko za zgodą ministerstwa rolnictwa? - tego nie wiemy, bo bardzo wiele prostych zmian wymaga jednak akceptacji całej Komisji Europejskiej. Ale warto się wsłuchiwać w głos rolników praktyków i realizować ich postulaty, zwłaszcza takie, które nowych kosztów nie generują, ale ułatwiają wszystkim życie.