Przetwory owcze z mlekiem... krowim

- Podczas kontroli sprawdzono czy informacje na etykietach o rodzaju używanego mleka są wiarygodne. Zweryfikowano również pozostałe elementy oznakowania oraz pobrano próbki do badań laboratoryjnych. Dodatkowo ocenie poddano cechy organoleptyczne wybranych produktów. Produktami priorytetowymi były: przetwory mleczne kozie, owcze oraz mieszane (kozie/owcze bez dodatku mleka krowiego), w tym: mleko, sery i serki oraz mleczne napoje fermentowane - poinformował IJHARS.
Jakość produktów kozich i owczych skontrolowano w 43 podmiotach, stwierdzając nieprawidłowości w 15 (34,9% skontrolowanych).
Pod względem cech fizykochemicznych kontrolą objęto 67 partii. Nieprawidłowości wykazano w 4 partiach (6%). Stwierdzono:
• obecność mleka krowiego w serze deklarowanym jako „z mleka owczego”;
• zaniżoną zawartość soli w serach w stosunku do deklaracji wskazanej w tabeli wartości odżywczej;
• zawyżoną zawartość tłuszczu w mleku w stosunku do deklaracji podanej na opakowaniu.
- Kupując kozie lub owcze przetwory mleczne warto zwrócić uwagę na fakt, że produkty określane jako „… z mleka owczego” lub „… kozi” itp. nie mogą zawierać mleka pochodzącego od innego gatunku zwierząt niż wskazany w nazwie. Komunikaty typu „100% mleka koziego” na takich produktach są błędne i nie powinny być stosowane - poinformował IJHARS.
Nazwy serów Feta oraz Halloumi są zarejestrowane przez Komisję Europejską jako chronione nazwy pochodzenia (ChNP). Nazwy produktów zarejestrowane jako ChNP to nazwy, które mają najmocniejsze powiązania z miejscem geograficznym, w którym te produkty są wytwarzane. Cały proces technologiczny czyli produkcja, przetwarzanie i przygotowywanie takiego produktu odbywa się na tym określonym obszarze geograficznym.
- Nazw zarejestrowanych nie można zatem stosować dla przypadkowych produktów. Niedozwolone są również określenia nawiązujące do nazw zarejestrowanych, typu „a la Feta” „a la Halloumi”, w stylu Feta”, „jak Halloumi” itp - dodaje inspekcja.
Wygląda więc na to, że wybierając się do sklepu po zakupy spożywcze warto wziąć ze sobą dobre okulary, lub lupę i dokładnie czytać nie tylko daty przydatności do spożycia, ale i skład wszystkich produktów. Czy warto? Jeśli uświadomimy sobie, że od tego co jemy zależy nasze zdrowie to... warto bez wątpienia.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|