KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

WYSZUKIWARKA

Skupieniec zimuje na lipach, ale szkód (jeszcze) nie czyni

Opublikowano 28.02.2025 r.
przez Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Jeśli na lipach zobaczymy duże skupiska szaro-beżowych pluskwiaków to z dużym prawdopodobieństwem będzie to skupieniec lipowy. Instytut Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy w Poznaniu wyjaśnia, że owady te pochodzą z klimatu śródziemnomorskiego, ale w Polsce jeszcze większych szkód nie czynią.

- Skupieńce lipowe (Oxycarenus lavaterae) to pluskwiaki różnoskrzydłe z rodziny skupieńcowatych. Owady te pochodzą ze strefy śródziemnomorskiej naszego kontynentu, ale w ostatnich latach znacznie rozszerzyły swój zasięg, co związane jest najpewniej z ociepleniem klimatu - poinformowali eksperci z Instytutu Ochrony Roślin. 

Pluskwiaki do Polski dotarły około 10 lat temu i można je spotkać w wielu miejscach naszego kraju. 

- Owady te, od wiosny do jesieni, żerują na roślinach z rodziny ślazowatych (Malvaceae). Na zimowanie gromadzą się w dużych agregacjach na korze drzew, głównie lipach. Po zakończeniu hibernacji krótko żerują na pąkach i młodych liściach, jednak do tej pory nie odnotowano w naszym kraju większych szkód powodowanych przez te pluskwiaki - informują eksperci z Instytutu Ochrony Roślin. - Duże, liczące często tysiące osobników, skupiska owadów budzą często niepokój obserwatorów i alarmowanie służb zieleni miejskiej.

Jak podaje Wikipedia, wiosną i latem skupieniec lipowy żeruje na przedstawicielach roślin ślazowatych z takich rodzajów jak ślaz, ślazówka, prawoślaz i ketmia. Szczególnie chętnie żeruje na ślazie dzikim. U żywicieli z rodziny ślazowatych wywoływać może nekrozy, gnicie owoców i kwiatów czy zniekształcenia pędów, ale nie jest jeszcze jasne, czy zagraża drzewom.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Poznaniu jesienią ubiegłego roku informował  o inwazji tych pluskwiaków w powiecie kościańskim. 

- Obecnie nie jest konieczne zwalczanie tego szkodnika w Polsce. Przy masowym pojawieniu się owada można go ograniczać mechanicznie. Na chwilę obecną nie ma w Polsce zarejestrowanych środków ochrony roślin, zarówno biologicznych, jak i chemicznych - informuje poznański WIORIN.

foto: Dominika Kaczmarek, Anita Musielak WIORiN w Poznaniu
 

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj