Jak się bronić przed rozjeżdżaniem gruntów rolnych?

- Rolnicy skarżą się na zniszczenia upraw, łąk, a także dróg polnych i leśnych spowodowanych przez jeżdżących na quadach i motorach crossowych. Jest to stosunkowo nowy jednak ciągle narastający problemem. Organizacja rajdów terenowych na quadach i motocyklach crossowych to intratne przedsięwzięcie dla przedsiębiorców, i rozwijająca się atrakcja turystyczna. Jest to też poważny problem - rozjeżdżone drogi, straty w zasiewach i drzewostanie, ale również zagrożone bezpieczeństwo dla ludzi i zwierząt - poinformował Ryszard Czaicki, prezes MIR. -

Mieszkańcy Podhala skarżą się także na hałas i smród, jaki powodują te pojazdy. Z roku na rok powstaje coraz więcej firm wypożyczających quady, które nie posiadają wyznaczonych tras do jazdy i nie biorą odpowiedzialności za to, gdzie dany pojazd się porusza. Jest to problem złożony, bardzo trudny, ale należy szukać rozwiązań, by pogodzić prawa właścicieli pól i lasów oraz właścicieli firm wypożyczających quady, skutery.

W dyskusji głos zabrali wójtowie i burmistrzowie poszczególnych gmin z terenu Podhala, którzy dostrzegają problem, chcą pomóc mieszkańcom, stoją po stronie poszkodowanych rolników, ale niestety brak jest systemowych rozwiązań. Wójt gminy Kościelisko pan Roman Krupa przedstawił propozycje, które zostały wypracowane podczas wielu spotkań ze wszystkimi samorządami, a które to należałoby wprowadzić do przepisów prawa:
•    obowiązkowa rejestracja pojazdów – quadów, crossów, skuterów, itp. wykorzystywanych w działalności gospodarczej,
•    obowiązek montowania nadajnika GPS w pojazdach,
•    zwiększenie uprawnień straży gminnej, bo często jest bezradna w naruszania prawa,
•    zwiększenie ilości oznakowania o zakazie wjazdu tego typów pojazdów na określone tereny,
•    specjalny rodzaj koncesji na prowadzenie działalności wypożyczania pojazdów,
•    powiększenie katalogu wykroczeń – wprowadzenie przepisu w art.151 kodeksu wykroczeń, który mówiłby o tym, ze karany byłby wjazd na teren prywatny bez zgody właściciela (dotychczas karany jest wjazd na posesję bez zgody jego właściciela przy równoczesnym spowodowaniu zniszczeń, co ciężko jest udowodnić).

- Ze statystyk wynika, że na terenie samego powiatu tatrzańskiego w ciągu 3 tygodni przeprowadzono 63 kontrole w rejonach, gdzie problem jest najbardziej nasilony - mówił Wojciech Kierzyk, komendant policji w Zakopanem. - Podczas tych kontroli wydano 10 pouczeń, 7 mandatów, zainicjowano 13 postępowań w sprawach o wykroczenie, zatrzymano 10 dowodów rejestracyjnych i 1 nietrzeźwego kierującego. 
Komendant podkreślił, że bardzo ważna jest współpraca właścicieli gruntów z policją – należy każdorazowo zgłosić incydenty z udziałem quadów, czy crossów z żądaniem ścigania winnego. 

Poszkodowani rolnicy nie kryli żalu, że samorządowcy zbyt mało robią by im pomóc. Uprawy na polach i łąki są systematycznie rozjeżdżane i niszczone. Firmy wypożyczające pojazdy mnożą się jak grzyby po deszczu, ich działalność jest nielegalna, nie ma żadnych przepisów, którym by podlegały. Wygląda więc na to, że problem jest w tej chwili nie do rozwiązania.