Nie dla kukurydzy spoza UE

Okazją do wypowiedzenia się w tej sprawie było zaopiniowanie projektowanego rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie zakazu stosowania materiału siewnego odmian kukurydzy MON 810. Projekt rozporządzenia wymienia ponad 350 odmian kukurydzy MON 810, które są genetycznie modyfikowane i nie mogą być uprawiane w Polsce.
Zakaz stosowania materiału siewnego odmian genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy MON 810 został w Rzeczypospolitej Polskiej wprowadzony w dniu 28 stycznia 2013 r. w drodze rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 stycznia 2013 r. w sprawie zakazu stosowania materiału siewnego odmian kukurydzy MON 810. Zakazane zostało wówczas stosowanie wszystkich odmian genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy MON 810, jakie na ten dzień znajdowały się we Wspólnym Katalogu. Do 2017 r. zmiany rozporządzenia polegały na aktualizacji wykazu odmian zgodnie z wykazem odmian znajdujących się we Wspólnym Katalogu i polegały na usuwaniu odmian, które były skreślane ze Wspólnego Katalogu, bądź dopisywaniu odmian do listy krajowej, jeśli odmiany były dopisane do Wspólnego Katalogu.
Aktualizacja rozporządzenia w kolejnych latach polegała na dodawaniu odmian genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy MON 810, jakie zostały dopisane do Wspólnego Katalogu od 2016 r. do 2023 r
Kukurydzy genetycznie modyfikowanej w Polsce uprawiać nie wolno i tu samorząd rolniczy nie zgłasza żadnych zastrzeżeń. Ideałem byłoby jednak, aby chronić unijny rynek także przed kukurydzą złej jakości, która czasem dociera do Unii i do Polski z krajów trzecich.
- Niewystarczająca liczba badań jakościowych może spowodować gorsze warunki konkurencyjne dla polskich rolników - zauważa Krajowa Rada Izb Rolniczych.
Rolnicy, ale także i konsumenci powinni zabiegać o to, aby produkty docierające do Polski były jak najlepszej jakości. Nawet, jeśli kukurydza jest przeznaczana w większości na paszę dla zwierząt, to jednak od jakości ziarna zależy także zdrowie zwierzęcia, a w konsekwencji jakość mięsa trafiającego na nasze stoły. Dbałość o jakość produktów rolnych docierających na unijne rynki jest więc w interesie nas wszystkich.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|