Czy mrozy zaszkodziły uprawom?

- Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ocenił, że opady w lutym stanowiły zaledwie połowę normy wieloletniej - powiedział nam Józef Węgrzyn, inżynier rolnik z Wielkopolski. - Pierwsze dwa tygodnie marca także były pod tym względem wyjątkowo ubogie. To zła wiadomość, bo zazwyczaj oziminy wychodziły z zimy z zapasem wody z topniejących śniegów. W ubiegłym roku opadów deszczu było sporo. W tym roku już wiemy, że jest sucho.
Amplituda temperatur między dniem a nocą w wielu regionach kraju w lutym i i w połowie marca przekraczała kilkanaście stopni, dwa razy na dobę przechodząc przez zero i osiągając kilka stopni mrozu. To nie są korzystne warunki dla roślin, które w dzień dostają olbrzymią dawkę ciepła, a w nocy chłodu.
- Trudno w tej chwili powiedzieć, jak przezimowały oziminy, choć na pewno strat dużych nie będzie - dodaje pan Józef. - Problemy mogą być w miejscach, które są mocno nasłonecznione, gdzie wahanie dobowe temperatur były ekstremalne. Ale w tej chwili nie mamy informacji o uszkodzeniach plantacji ozimin. Główny Urząd Statystyczny przedstawi swoje dane w tej sprawie za miesiąc.
Nagrzewające glebę słońce powoduje dodatkowy ubytek wody, co pogłębia jeszcze problem suszy. Silnych wiatrów w ostatnim czasie na szczęście nie mieliśmy, nie było więc dodatkowego wysuszania gleby. Jednak utrudnione pobieranie wody przez rośliny podczas ,,wiosennego startu'' może powodować uszkodzenia tkanek, a to z kolei może przełożyć się na większą presję chorób powodowanych przez grzyby.
IMGW w prognozie długoterminowej zapowiada na miesiące od kwietnia do lipca temperatury powyżej średniej wieloletniej w tych miesiącach. Pod względem opadów cztery kolejne miesiące maja być na poziomie średniej wieloletniej, co w wielu regionach zapowiadać może suszę. Niewielka ilość wody w glebie oznacza trudny start sezonu wegetacyjnego zarówno dla ozimin, jak i dla rolników.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|