KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • ODR Bratoszewice

WYSZUKIWARKA

STOP podrabianej żywności

Opublikowano 17.04.2025 r.

- Apelujemy o to, by europejscy konsumenci mieli dostęp do przejrzystych informacji na temat żywności, którą kupują, oraz by były spełniane ich oczekiwania w zakresie wysokiej jakości i norm zrównoważonego rozwoju - mówią przedstawiciele Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej. -

Apelujemy również o wyraźne i jasne oznaczenie pochodzenia wszystkich produktów wprowadzanych na wspólny rynek oraz o przestrzeganie tych samych norm środowiskowych, zdrowotnych i pracowniczych mających zastosowanie na rynku wewnętrznym w celu ochrony planety i zdrowia konsumentów.

Petycję można podpisać do 21 września 2025 roku, ale  nie trzeba czekać aż tak długo. Przez pierwszych kilka tygodni organizatorom udało się zebrać już prawie 300 tysięcy podpisów i to pomimo tego, że trzeba podać bardzo szczegółowe informacje o sobie lub podpisać się profilem zaufanym. Aby sama deklaracja była rozpatrywana potrzebnych jest milion podpisów. 

- Zachęcamy do poparcia tej inicjatywy i wypełnienie formularza zamieszczonego na stronie https://eci.ec.europa.eu/049/public/#/screen/home - zachęcają, między innymi Małopolska Izba Rolnicza i Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza.

Jak wyjaśniają przedstawiciele inicjatywy, chodzi między innymi o to, że zgodnie z artykułem 60(2) rozporządzenia (UE) nr 952/2013 (Unijny kodeks celny) „towary, których produkcja obejmuje więcej niż jeden kraj lub terytorium, uznaje się za pochodzące z kraju lub terytorium, w którym zostały poddane ostatniej, istotnej, ekonomicznie uzasadnionej obróbce lub przetworzeniu”. 

- Oznacza to, że „pochodzenie” produktu wskazane na etykiecie to zazwyczaj kraj, w którym znajduje się zakład przetwórczy, chyba że istnieje wyraźny obowiązek wskazania również pochodzenia produktu rolnego użytego do przetwórstwa (jak ma to miejsce we Włoszech w przypadku mleka, sera, makaronu, ryżu, przetworzonych pomidorów i przetworzonej wieprzowiny, co ma zastosowanie do zakładów działających w granicach Włoch) - wyjaśniają autorzy petycji. - Niejednoznaczność staje się jasna, gdy weźmie się pod uwagę definicję „miejsca pochodzenia”: „każde miejsce, z którego żywność jest wskazana jako pochodząca, a które nie jest „krajem pochodzenia”. 

Autorzy petycji zwracają uwagę, że niejasne i być może celowo niejednoznaczne wskazania pochodzenia stwarzają okazje do takich zjawisk jak myląca identyfikacja geograficzna, fałszywa identyfikacja produktu i błędne przedstawianie produktów oraz ułatwiają podrabianie. Konieczne jest zatem ustalenie w sposób przejrzysty i jednoznaczny, że pochodzenie produktu spożywczego odpowiada krajowi pochodzenia produktu rolnego (gdzie był uprawiany, hodowany lub łowiony) i miejscu, w którym został przetworzony, przy czym oba te miejsca (jeśli są różne) muszą być wskazane na etykiecie lub w innych formach informacji dla konsumentów (menu, znaki itp.).

Jeśli więc chcemy naprawdę wiedzieć co jemy i skąd pochodzą składniki przetworzonych wyrobów spożywczych możemy się zdecydować na podpisanie apelu o ujawnienie prawdy o żywności, którą znajdujemy na półkach europejskich sklepów. Polscy rolnicy nie mają powodów do obaw - pochodzące od nich produkty są bowiem najwyższej jakości. Stąd także poparcie izb rolniczych dla tej inicjatywy.