Czy to koniec ułatwień handlowych dla Ukrainy?

Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz zastanawia się nad tym, czym grozi wycofanie tych ułatwień? Jak wskazują analitycy izby, taka sytuacja oznaczać będzie powrót ceł i limitów importowych – szczególnie dla wrażliwych produktów takich jak zboża, drób, miód czy jaja.
- Będzie to także ulga dla rolników z UE – rosnące niezadowolenie europejskich (w tym polskich) rolników wobec taniego napływu towarów z Ukrainy miało wyraźny wpływ na decyzję Komisji Europejskiej - poinformowała Izba w mediach społecznościowych. - Takie rozwiązania to także osłabienie ukraińskiej gospodarki – która silnie opiera się na eksporcie produktów rolnych do UE.
Warto przypomnieć, że decyzja o zakończeniu preferencji handlowych dla Ukrainy następuje po wcześniejszym przedłużeniu przez Radę Unii Europejskiej obowiązywania tych środków o rok – do 5 czerwca 2025 roku. Wówczas niektóre państwa Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polska, Węgry, Bułgaria, Rumunia i Słowacja, wyrażały obawy dotyczące destabilizacji lokalnych rynków w wyniku bezcłowego napływu ukraińskich produktów rolnych - przypomina KIPDiP.
Izba zastanawia się także, czy jest to początek twardszego kursu wobec Kijowa? A może próba znalezienia równowagi między solidarnością a ochroną własnych interesów gospodarczych?
My przypominamy, że od wielu lat rolnicy zwracają uwagę na to, że tanie i produkowane niezgodnie z unijnymi normami produkty ukraińskie psują rynek unijny - szczególnie w krajach graniczących z Ukrainą. Czy jednak rzeczywiście obecna sytuacja spowoduje powrót do ceł i kontyngentów, czy tez urzędnicy europejscy znajdą powód, by pozostawić preferencyjny handel z Ukrainą na kolejne miesiące. Czerwiec już blisko, a nadal tak naprawdę nie znamy szczegółów nowej umowy handlowej UE - Ukraina.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|