Rzepaku będzie więcej

W ubiegłym roku siewy rzepaku ozimego rozpoczęto w drugiej dekadzie sierpnia, a zakończono na początku września. Ciepłe dni w październiku z opadami deszczu miały korzystny wpływ na rozwój roślin rzepaku. Dodatnia temperatura powietrza w listopadzie podtrzymywała wegetację i stwarzała dobre warunki dla wzrostu i rozwoju roślin. Rośliny przed wejściem w stan zimowego spoczynku były dobrze wyrośnięte, rozkrzewione i zahartowane. Zima nie zagroziła uprawom.
- Rzepak ozimy przezimował lepiej niż w roku poprzednim. Łącznie na obszarze całego kraju zaorano jedynie ok. 0,2% powierzchni zasianej jesienią, a stan plantacji który pozostawiono pod tegoroczne zbiory oceniano podobnie jak przed rokiem. Warunki pogodowe w marcu sprzyjały wzrostowi roślin rzepaku - poinformował Główny Urząd Statystyczny w letniej ocenie upraw. - Rozpoczęte rejonami w połowie kwietnia kwitnienie rzepaku przebiegało w niezbyt sprzyjających warunkach atmosferycznych. Na niektórych plantacjach obserwowano uszkodzenia przymrozkowe, a lokalnie nawet uszkodzenia roślin. Niemniej jednak występujące w drugiej połowie maja i w czerwcu opady deszczu poprawiły stan uwilgotnienia gleby i korzystnie wpłynęły na stan plantacji.
Rzepaku zabraknąć nie powinno, gdyż w swoich szacunkach Główny Urząd Statystyczny podał, że że powierzchnia uprawy rzepaku i rzepiku w bieżącym roku zwiększyła się w porównaniu do roku ubiegłego o ok. 9% i wynosi ok. 1,1 mln ha. Zbiory rzepaku i rzepiku wstępnie oszacowano na 3,6 mln t, tj. o ok. 11% więcej od ubiegłorocznych.
Chłodne lato jednak rzepakowi nie sprzyja. Rolnicy skarżą się, że łuszczyny nie dosychają równomiernie, te, które są wyżej są sucha, podczas gdy dolne są jeszcze zielone. Z wielu regionach trwają jeszcze rzepakowe żniwa, a niedługo rozpoczną się... siewy.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|