KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

WYSZUKIWARKA

Lekarstwo czy trucizna?

Opublikowano 20.09.2025 r.
przez Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Nasze łąki są pełne roślin - pożytecznych i tych, których powinniśmy unikać. Do tych ostatnich należy na przykład barszcz Sosnowskiego, ale... nie tylko. Jedną z nich jest belladonna, która nieuważnie potraktowana może narobić nam kłopotów.

Jak podkreślają inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa z Gorzowa Wielkopolskiego, bez roślin nie ma żywności. Jednak wiele roślin, z czego możemy sobie nie zdawać sprawy, zawiera substancje toksyczne, które użyte w niewłaściwy sposób mogą zabić. Toksynami określa się niebezpieczne substancje wytwarzane przez organizmy żywe, w tym rośliny.

Trucizny to wszystkie substancje, pochodzenia naturalnego i stworzone przez człowieka, które działają niszcząco na organizm. Jednak należy pamiętać, że badania nad substancjami toksycznymi pochodzenia roślinnego doprowadziły do odkrycia wielu farmaceutyków. Badania nad wpływem trujących substancji zawartych w naparstnicy doprowadziły do opracowania leków na serce.

- Analiza działania pokrzyku wilczej jagody doprowadziła do stworzenia leków stosowanych w chirurgii i leczeniu żołnierzy narażonych na działanie broni chemicznej. Zamiar z jakim została użyta substancja chemiczna powoduje czy staje się ona dobra czy zła, czy uratuje życie, czy je odbierze. Sprzeczność jaką jest to, że substancja chemiczna może być zarówno lekiem jak i trucizną po raz pierwszy dostrzeżono w XVI wieku. Medyk znany jako Paracelsus stwierdził, że: „dawka czyni truciznę” - wyjaśnia Aleksandra Wolniewicz z WIORIN w Gorzowie Wielkopolskim.

Pokrzyk wilcza jagoda występuje naturalnie w południowej części kraju. Znajduje się pod częściową ochroną a w 2014 roku został umieszczony na polskiej czerwonej liście w kategorii NT (bliski zagrożenia). Wszystkie części rośliny są trujące. Roślina jest uprawiana dla celów przemysłu farmaceutycznego. Innymi przedstawicielami rośliny psiankowatych, z których można pozyskać atropinę są rośliny z rodzaju Datura i blisko z nimi spokrewnione gatunki z rodzaju Brugmansia. Są to rośliny ozdobne hodowane w ogrodach i oranżeriach. Zadomowionym w naszym klimacie i spotykanym w siedliskach naturalnych jest bieluń dziędzierzawa.

- Chyba najbardziej spektakularnym zastosowaniem atropiny, w dzisiejszych czasach, było wykorzystanie jej w celu leczenia rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala zatrutego nowiczokiem, związkiem z grupy fosforoorganicznych. Atropina w dawnych czasach była wykorzystywana wyłącznie jako trucizna. Obecnie zyskała duże uznanie jako istotny lek współczesnej medycyny - dodaje pani inspektor.

Inną grupą substancji toksycznych pochodzenia roślinnego są glikozydy. Można je wyodrębnić min. z rośliny powszechnie występującej w polskich lasach czy ogrodach – naparstnicy (Digitalis). Naparstnice należą do rodziny babkowatych i w obrębie rodzaju Digitalis można wyróżnić 19 gatunków. Jedynym rodzimym gatunkiem występującym w Polsce jest naparstnica zwyczajna.

- Jest to bylina lecznicza i trująca. Na stanowiskach naturalnych podlega częściowej ochronie. W ogrodach można spotkać inne gatunki naparstnic z czego naparstnica purpurowa jest gatunkiem „dziczejącym” i spotykanym np. w lasach - wyjaśnia pani Aleksandra.

Wszyscy znamy zasadę grzybiarzy - zbieramy tylko te grzyby, które znamy. Podobnie powinno być z roślinami - dotykamy tylko te, które znamy, by cieszyć się ich aromatem, pięknem i właściwościami wspierającymi zdrowie. Przypomniana przez panią Aleksandrę zasada Paracelsusa, że ,,dawka czyni truciznę'' dotyczy jednak wszystkiego: od wyciągów roślinnych po - nawet - zwykłą wodę.


 

źródło: PIORIN.gov.pl

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj