Interwencyjny skup mleka i masła to część bezpieczeństwa Polski

- Z informacji przekazanych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa wynika, że obowiązująca cena interwencyjna - 169,80 EUR za 100 kg - nie była zmieniana od 17 lat. W tym czasie nastąpiły ogromne zmiany gospodarcze, inflacyjne i rynkowe. Koszty pasz, energii, nawozów, pracy oraz usług niezbędnych do prowadzenia gospodarstw mlecznych wzrosły w sposób znaczący, a brak adekwatnej aktualizacji ceny interwencyjnej dodatkowo pogłębia trudności ekonomiczne producentów mleka, ograniczając ich konkurencyjność i możliwości inwestycyjne - podkreśla Marek Siniło, wiceprezes Podlaskiej Izby Rolniczej.

Zdaniem samorządu rolniczego z Podlasia, zakup mleka w proszku i masła na cele strategiczne ma pełne uzasadnienie w obecnej sytuacji międzynarodowej. Eskalacja wojny na Ukrainie oraz incydenty z użyciem dronów na terytorium Polski potwierdzają realne zagrożenia dla bezpieczeństwa naszego kraju. 

- W takich warunkach tworzenie rezerw żywnościowych w postaci trwałych produktów mleczarskich jest działaniem koniecznym, które pozwoli zwiększyć odporność państwa na ewentualne zakłócenia dostaw, a także zagwarantować stabilność w sytuacjach kryzysowych - przekonuje wiceprezes PIR.

W związku z powyższym Podlaska Izba Rolnicza wnosi o:

• pilne podniesienie interwencyjnej ceny mleka w proszku i masła do poziomu odzwierciedlającego realne koszty produkcji,
• uruchomienie interwencyjnego skupu mleka w proszku i masła, które powinny zasilić państwowe rezerwy strategiczne,
• ustanowienie mechanizmu regularnej waloryzacji cen interwencyjnych (np. corocznie), w oparciu o wskaźnik inflacji i rzeczywiste koszty produkcji.

Izba stwierdza, że aktualizacja ceny interwencyjnej, a następnie uruchomienie strategicznego skupu mleka w proszku i masła stanowią rozwiązania konieczne, których realizacja przyczyni się do wzmocnienia bezpieczeństwa żywnościowego i gospodarczego Polski. Nic dziwnego w tym, że taki apel płynie właśnie z Podlasia, które jest mlecznym zagłębiem naszego kraju.