Bardzo tanie ziemniaki - ale tylko w skupach

Bronisław Węglewski, prezes Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego Bronisław Węglewski wystosował pismo do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stefana Krajewskiego zwracając uwagę na dramatyczną sytuację producentów ziemniaków. Tegoroczne rekordowe plony spowodowały nadpodaż towaru, a ceny skupu spadły do poziomu nawet 5 gr/kg, co oznacza czterokrotny spadek w porównaniu z ubiegłym rokiem. 

- Przy tak niskich stawkach uprawa ziemniaka stała się całkowicie nieopłacalna. Rolnicy z regionu, gdzie produkowane jest blisko 40% ziemniaków województwa łódzkiego, domagają się podjęcia pilnych działań stabilizujących rynek i ochrony ich interesów - alarmuje prezes IRWŁ.

Izba podkreśla, że w powiecie sieradzkim ziemniaki luzem skupuje się średnio po 0,25 zl/kg. Jednocześnie w handlu detalicznym ceny sięgają nawet 2 zł/kg, co oznacza, że rolnicy tracą najbardziej, a konsumenci nie odczuwają spadku cen.

- W tej sytuacji uprawa ziemniaka stała się całkowicie nieopłacalna, a rolnicy zmuszeni są dopłacać do swojej pracy, ponosząc druzgocące straty. Co więcej, problem nadprodukcji dotyczy również innych krajów europejskich, co znacząco utrudnia eksport - dodaje prezes Izby.

Zdaniem samorządu rolniczego Ziemi Łódzkiej konieczne jest podjęcie działań stabilizujących rynek ziemniaka, w tym uruchomienie nadzwyczajnych środków pomocowych dla producentów i rozważenie mechanizmów skupu interwencyjnego lub dopłat do przechowywania ziemniaka, aby ograniczyć dramatyczny spadek cen.

- Sytuacja wymaga natychmiastowej reakcji - bez szybkiej interwencji uprawa ziemniaka może całkowicie się załamać, a wielu gospodarzy może zrezygnować z tej produkcji, co będzie miało poważne konsekwencje - dodaje prezes Węglewski.

Okolice Sieradza są ,,od zawsze'' zagłębiem ziemniaczanym, uprawia się tu ziemniaki od najwcześniejszych aż po późne.