Brakuje informacji o certyfikatach węglowych

- Zbyt mała wiedza w sprawie certyfikatów węglowych i ich rynku w Polsce powoduje, że rolnicy mają wątpliwości, co do oferowania przez różne firmy rolnikom podpisywania umów na sprzedaż przez nich certyfikatów węglowych - poinformował Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczej ministra rolnictwa Stefana Krajewskiego.

Samorząd rolniczy podkreśla, że producenci obawiają się, że może być to niebezpieczne, ponieważ jeśli rolnik sprzeda prawa do certyfikatów to jako producent rolny prowadzący hodowlę, czyli wysokoemisyjną produkcję może mieć w przyszłości problemy ze sprzedażą swojej produkcji mięsa, bowiem certyfikaty mają wejść 2026 r.

- Pod koniec 2024 r. weszły w życie przepisy UE dotyczące certyfikacji pochłaniania i redukcji dwutlenku węgla. W założeniu ich powstania miały sprzyjać m.in. rolnikom, którzy mogliby dodatkowo zarobić na certyfikatach – nie ma jednak wiedzy na temat obrotu, wydawania i tym podobnych spraw - dodaje prezes Szmulewicz.

KRIR apeluje o udostępnienie jak najszerszej informacji w tej sprawie, a my zauważamy, że taka informacja jest potrzebna nie tylko rolnikom, ale także konsumentom, czyli nam wszystkim, gdyż wiele wskazuje na to, że w ramach ,,ochrony klimatu'' będziemy wszyscy zmuszeni nie tylko wiedzieć, czym sa certyfikaty węglowe, ale także ich używać w codziennym życiu. Zadziwiające jest więc to, że choć rząd i Komisja Europejska wiele na ten temat mówi, to przystępnych informacji brakuje.