Wiosenna renowacja łąk - jaki sposób wybrać?

Łąki i pastwiska z czasem wyradzają się – mówi Jolanta Klupś, specjalista ds. łąkarstwa w Wielkopolskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Poznaniu. – Z runi wypadają wartościowe gatunki traw i motylkowatych, nie zadarnione powierzchnie zajmują różnorodne chwasty, maleją plony i ich wartość pokarmowa.
Kiedy tak się dzieje, należy pomyśleć o renowacji terenów zielonych. W zależności od stopnia degradacji oraz warunków glebowych odnawianie łąk i użytków zielonych można przeprowadzić jedną z trzech metod:
nawożenia i racjonalnego użytkowania,
podsiewu (tradycyjnie lub z użyciem specjalistycznych siewników),
ponownej uprawy.
Podstawowym warunkiem utrzymania korzystnego składu gatunkowego zbiorowisk trawiastych jest systematyczne nawożenie i użytkowanie – dodaje pani Klupś. – Głównym efektem degradacji jest zmniejszenie plonów i pogorszenie ich wartości pokarmowej. Produkcja z hektara zdegradowanego użytku zielonego może zmniejszyć się nawet o ponad 70%.
Najczęściej wykorzystywaną metodą wiosennej renowacji łąki jest podsiew. Dlaczego?
Renowacja przez podsiew tradycyjny jest o tyle wygodna, ze wykonujemy ją przy pomocy łatwodostępnego sprzętu – dodaje Jolanta Klupś. – Taką renowację można wykonać wysiewając wartościowe gatunki traw i motylkowatych w starą darń, która została wcześniej zruszona przy słabej i średnio zwartej darni - ciężką broną zębatą, a przy darni zwartej - talerzówką lub glebogryzarką (płytkie gryzowanie)
Efektywność mechanicznego osłabienia darni można znacznie zwiększyć stosując herbicydy selektywne, które mogą całkowicie wyeliminować chwasty dwuliścienne.
Dodajmy też, że zgodnie z zaleceniami ekspertów przygotowana do podsiewu gleba jest pozbawiona darni w około 50%. Gryzowanie niszczy i rozdrabnia darń, mieszając jej pozostałości z glebą. Na glebach mineralnych należy je stosować co najmniej dwa razy na różnych głębokościach (pierwszy na ok. 7 cm, drugi ok. 10 cm). Na glebach organicznych wystarczające jest jednokrotne gryzowanie, ograniczające nadmierne ich spulchnianie, które przyspiesza mineralizację masy organicznej.
Skuteczność tego sposobu zależy od:
• stopnia uszkodzenia starej darni
• terminu wykonywania (optymalny wczesnowiosenny lub po I pokosie, w okresie deszczy "świętojańskich")
• dobrego ugniecenia gleby wałem ciężkim, zwłaszcza na glebach pobagiennych posusznych.
W przypadku wcześniejszego opryskiwania herbicydami selektywnymi, zabiegi mechaniczne i podsiew nasion można wykonać po upływie 7-10 dni – mówi pani ekspert. – Po wykonaniu podsiewu pamiętajmy, że istotny wpływ na ostateczny efekt wywierają zabiegi pielęgnacyjne, tj. 2 - 3-krotne przykaszanie starej runi lub ekstensywne przepasanie bydłem, osłabiające siłę konkurencyjną starej roślinności i eliminujące chwasty jednoroczne (komosę białą, rdesty, tasznik itp.).
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|