KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • ODR Bratoszewice
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych

WYSZUKIWARKA

O Olendrach słów kilka... i zaproszenie do Olenderskiego Parku Etnograficznego

Opublikowano 12.04.2018 r.
W obcych krajach szukali tolerancji. Znajdowali ją w Polsce – kraju bez stosów. W XVI wieku zaczęli się u nas osiedlać menonici – radykalny, pacyfistyczny nurt anabaptyzmu, prześladowany w krajach zachodniej Europy.

Zagroda z Niedźwiedzia w Wielkiej Nieszawce. Projekt Olenderskiego Parku Etnograficznego sfinansował samorząd województwa.

 

Menonici osiedlający się w Polsce pochodzili z północnej Fryzji (Niemcy) oraz Holandii, stąd wzięła się ich nazwa – Holendrzy, Olendrzy, Olędrzy. Zajmowali tereny zalewowe – głównie Żuławy i Dolinę Dolnej Wisły. 

12 maja zostanie otwarty Olenderski Park Etnograficzny w Wielkiej Nieszawce pod Toruniem, będący zrekonstruowaną osadą menonicką. 

To bardzo dobre miejsce na taką osadę – tłumaczy kierownik Olenderskiego Parku Etnograficznego, Anna Maślak.

Wielka Nieszawka związana była z menonitami i osadnictwem olenderskim od początku XVII wieku do końca II wojny światowej. Istniała tu gmina wyznaniowa wraz z domem modlitwy. Pozostałością po niej jest cmentarz menonicki oraz kościół w sąsiedniej Małej Nieszawce. Głównym celem powstania Parku jest odtworzenie krajobrazu kulturowego nadwiślańskiej wsi z przełomu XIX i XX wieku. Na pięciu hektarach ziemi zrekonstruowany został fragment wsi o układzie tzw. rzędówki bagiennej (inaczej przywałowej). Zabudowania stoją wzdłuż wału przeciwpowodziowego. Za trzema siedliskami znajdują się poprzeczne względem Wisły, obsadzone wierzbami, pasy pól oddzielone od siebie kanałami odwadniającymi. Cała osada Olendrów zbudowana jest tak, żeby wezbrana rzeka wyrządziła jak najmniejsze szkody. 

Pani Ania zaprasza nas do chaty pochodzącej z Niedźwiedzia (powiat świecki). 

Sień łączy część mieszkalną z oborą dla zwierząt. Miało to znaczenie w czasie, gdy woda była wysoka. Żeby nakarmić zwierzęta, nie trzeba było wychodzić z domu na zalane pola. Pomieszczenia dla ludzi usytuowane były bliżej rzeki. Chodziło o to, żeby woda najpierw zalewała tę część budynku, a dopiero później część inwentarską. Gdyby było odwrotnie, to nieczystości z obory zalewałyby mieszkanie. Przy stawianiu chałup często wykorzystywano naturalne wzniesienia lub usypywano pagórek z gliny, zwany terpą. 

Przechodzimy do zagrody z Gutowa, do głównej izby z ozdobnym piecem kaflowym i niemieckimi napisami na ścianie.

To są cytaty z Biblii luterańskiej. Ten nad drzwiami jest bardzo refleksyjny: „Jak często te drzwi na zawiasach się obrócą, tylekroć człowiek wspomni o swym końcu. Niech Bóg będzie pochwalony.” W podobnych izbach być może członkowie wspólnot menonickich zbierali się na modlitwach. Menonici traktowali Nowy Testament dosłownie, chrzcili wyłącznie dorosłych, nie zgadzali się na używanie broni, przez co byli zwolnieni z pełnienia służby wojskowej. Zwolnieni byli także od uciążliwej pańszczyzny. Użytkowali ziemię na zasadach długoterminowej lub wieczystej dzierżawy, a dzięki swojej ciężkiej pracy zaliczali się do bogatszych warstw wiejskiego społeczeństwa. 

Cytaty z Biblii luterańskiej przypominały, co w życiu jest ważne

 

Z racji posiadania dużej ilości łąk, Olendrzy trudnili się hodowlą zwierząt. Znani byli z wyrobu serów. Słynny serek tylżycki produkowany był w Polsce przez potomków menonitów.

Czy mamy dzisiaj menonitów w Polsce? Kontaktowali się z Parkiem?

Teraz nie ma już u nas osób tego wyznania, aczkolwiek żyją nieliczni ludzie wywodzący się z tej grupy. Odwiedzają nas potomkowie Olendrów, którzy urodzili się na tych terenach. Wspólnoty menonickie istnieją w Holandii, Niemczech i Stanach Zjednoczonych. W Polsce menonici spotykają się na zjazdach w Nowym Dworze Gdańskim, odwiedzili też naszą osadę.

 Po majowym otwarciu Parku życzymy wysokiej fali zwiedzających i jak najniższej fali powodziowej!

 

Fot. M. Rząsa

kontakt1.jpg
Piotr Kociorski
Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie

Jeden z 16 Ośrodków Doradztwa Rolniczego w kraju. Podstawowym zadaniem KPODR jest udzielanie wszechstronnej pomocy rolnikom, mieszkańcom obszarów wiejskich oraz przedsiębiorcom związanym z przetwórstwem rolno-spożywczym w celu zwiększania dochodów gospodarstw rolnych oraz poprawy warunków życia na wsi.Główna siedziba znajduje się w Minikowie (pow. Nakielski). Ośrodek posiada oddziały w Zarzeczewie (pow. Włocławski) oraz w Przysieku (pow. Toruński). Posiada własne wydawnictwo,które jest wydawcą miesięcznika Wieś Kujawsko-Pomorska oraz wielu poradników. Organizuje liczne wystawy i targi -m.in Międzynarodowe Targi Rolno-Spożywcze "Agrotech" w Minikowie, które na obszarze 12ha odwiedza corocznie ok. 350 wystawców i około 35 tys. zwiedzających.

 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

POWIĄZANE TEMATY:olendrzy
Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO