10 krajów jednym głosem

Ministrowie rolnictwa państw Europy środkowowschodniej przeciwni cięciom w budżecie na rolnictwo po 2020 r.
Nie możemy wymagać od rolników, aby zrobili więcej, kiedy drastycznie zmniejsza się im finansowanie- czytamy w uzasadnieniu stanowisk, podpisanym przez szefów resortów.
Szczyt został zorganizowany na Węgrzech, w ramach ich przewodnictwa w Grupie Wyszehradzkiej. Było to ostatnie spotkanie podsumowujące dyskusje ministrów rolnictwa państw Grupy Wyszehradzkiej, w formacie poszerzonym o inne kraje regionu- Bułgarię, Chorwację, Rumunię i Słowenię oraz o Litwę, Łotwę i Estonię.
Wszyscy ministrowie jednogłośnie skrytykowali propozycję cięć w budżecie na rolnictwo, uznając je za nie do zaakceptowania, tym bardziej że przewidywane cięcia przewyższają uszczerbek w unijnym budżecie, spowodowany Brexitem. Dla Polski priorytetem jest wyrównanie dopłat bezpośrednich. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Główny problemem jest znaczący, bo 25% zmniejszenie dla wszystkich państw członkowskich tzw. koperty na II filar Wspólnej Polityki Rolnej. Może to oznaczać brak możliwości w realizacji ważnych celów w zakresie obszarów wiejskich, w tym nowych wyzwań stawianych przed rolnictwem.
Wspólne stanowisko szefów resortów rolnictwa Grupy Wyszehradzkiej będzie prezentowane teraz na forum Unii Europejskiej.
![]() |
Sergiusz Baar
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|