KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych

WYSZUKIWARKA

Owoce miękkie: czy to znów zmowa cenowa?

Opublikowano 24.06.2018 r.
Od kilku lat plantatorzy owoców miękkich skarżą się na wyjątkowo niskie ceny w skupie, które nie pokrywają nawet kosztów produkcji. 

Teraz samorząd rolniczy zwraca się o uruchomienie procedury antymonopolowej przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w odniesieniu do rynku owoców miękkich.

Czarne porzeczki za niecałą złotówkę, agrest za niewiele więcej - takie ceny najczęściej proponowane są plantatorom. Zbiory powoli się zaczynają, a rolnicy przewidują wyjątkowy urodzaj. Ale... gdzie to sprzedać?


W ubiegłym roku w skupie mówili, że cena jest tak niska, bo są zapasy owoców mrożonych i zapotrzebowanie na porzeczkę jest znacznie mniejsze niż w jej produkcja - mówi pan Grzegorz, sadownik z województwa łódzkiego.  A jednak w sklepie, gdy pójdziemy do działu z owocami miękkimi, okazuje się, że porzeczki czy agrest kosztować mogą nawet 10 złotych za kilogram. A nam się proponuje niecałą złotówkę... Pośrednicy zarabiają krocie, my nawet nie mamy pokrytych kosztów produkcji.

Potwierdza to samorząd rolniczy.

Ceny skupu owoców miękkich, takich jak agrest, porzeczka i malina są niższe niż koszty ich produkcji - informuje Krajowa Rada Izb Rolniczych. - Ceny osiągają obecnie alarmująco niski poziom, który nie będzie w stanie zapewnić nie tylko rozwoju gospodarstwa ale może doprowadzić do bankructwa wielu gospodarstw. Zdaniem samorządu rolniczego na rynku owoców miękkich występują symptomy zmowy cenowej podmiotów skupujących. Analogiczna sytuacja pojawia się na rynku po raz kolejny i producenci są ponownie poszkodowani nie mogąc sprzedać owoców po sprawiedliwych cenach. W związku z tym wnioskujemy o rozważenie możliwości uruchomienia pomocy finansowej dla poszkodowanych rolników.


Jednak to nie pierwszy rok, gdy plantatorzy domagają się realnych cen, pokrywających koszty produkcji, a w skupach ceny niezmiennie są niskie. Czy jednak bez wywołania popytu na owoce miękkie uda się coś zmienić? Wszak niechętnie jemy porzeczki czy agrest - a szkoda - bo te owoce sezonowe należą do najzdrowszych. Być może potrzebna byłaby kampania promująca owoce miękkie, by zwiększyło się spożycie porzeczek.

 

 

kontakt1.jpg
Sergiusz Baar
 
 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO