Jaki jest stan urządzeń melioracyjnych?
Gospodarka wodna i gospodarka rolna zależna jest od prawidłowo uregulowanych stosunków wodnych i sprawnie funkcjonującej infrastruktury w zakresie wodno-melioracyjnej i ochrony przeciwpowodziowej.
Istotnym elementem infrastruktury melioracji wodnych jest zakres ewidencyjny tych urządzeń oraz ich stan techniczny i stopień zużycia. Jeśli chodzi o melioracje podstawowe to ponad 24 tys. km rzek jest nieuregulowanych, natomiast z 40 tys. uregulowanych rzek utrzymywanych jest tylko 35%, które wymagają modernizacji i przebudowy, pozostałe 65% jest nieutrzymywane.
Kolejny ważny element infrastruktury to zbiorniki retencyjne, szacuje się, że zbiorniki retencyjne w Polsce są w stanie zatrzymać tylko 6% rocznych opadów, co ma ogromne znaczenie zarówno w sytuacji zagrożeń powodzią, jak i coraz częstszych susz.
Również w mało korzystnej sytuacji przedstawia się kwestia wałów przeciwpowodziowych, które wprawdzie utrzymywane są na długości 64%, ale ponad 40% wymaga pilnych prac modernizacyjnych. W najwyższym stopniu utrzymywane są stacje pomp, bo aż w 95%, natomiast 30% z nich wymaga naprawy.
Stan ewidencyjny infrastruktury melioracyjnej i stopień jej zużycia
Widoczna jest niepokojąca tendencja zarówno w zakresie przyrostu liczby urządzeń melioracji wodnych wymagających modernizacji bądź naprawy na rzekach uregulowanych, jak i wzrastającej długości wałów przeciwpowodziowych czy liczby melioracyjnych stacji pomp wymagających naprawy. Przyrost długości rzek uregulowanych, na których kontrolowane są urządzenia melioracyjne oraz długości wałów przeciwpowodziowych, wymagających modernizacji lub naprawy i wzrost liczby stacji pomp kwalifikujących się do remontu.
W latach 2000–2011 przyrost długości wałów przeciwpowodziowych wymagających modernizacji wzrósł z 2 576 km do 3 477 km, natomiast w przypadku długości nieuregulowanych rzek był to wzrost z 11 164 do 14 109 km w 2011 roku.
Liczba stacji pomp wymagających modernizacji lub naprawy wzrosła do 30 obiektów w 2011 roku.
W odniesieniu do melioracji szczegółowych okazuje się, że 70% tych urządzeń, w szczególności na łąkach (użytki zielone, TUZ), nie jest utrzymywana w sprawności technicznej, a ta część, która jest pod nadzorem Spółek Wodnych wymaga już pilnych remontów i napraw (32% z 33% utrzymywanych). W przypadku gruntów ornych (GO) na 49% utrzymywanych urządzeń melioracji szczegółowej aż 18% wymaga remontów i napraw.
Równie niepokojącym jest fakt, że spada liczba spółek wodnych (2 290 w stosunku do 2 749 w 2000 roku).
Szacuje się, że około 55 spółek rocznie jest skreślanych z ewidencji, co oznacza, że urządzenia melioracyjne szczegółowe w mniejszym stopniu są objęte ich opieką i nadzorem. W odniesieniu do GO wzrost powierzchni nieobjętych nadzorem wzrósł z 800 tys. ha do ponad 850 tys. ha, a w przypadku TUZ był to wzrost o 70 tys. ha. w 2011 roku.
W praktyce oznacza to, że coraz więcej powierzchni zmeliorowanej nie jest objętej działalnością i nadzorem spółek wodnych, co stanowiło ok. 34%.
Wynika z tego, że stan infrastruktury w zakresie gospodarki wodnej, dotyczący urządzeń hydrotechnicznych i przeciwpowodziowych, w znacznej części nie funkcjonuje poprawnie.
Stanowi to realne zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi, szkodzi rolnictwu i obszarom wiejskim oraz środowisku naturalnemu.
Dalsze zaniechanie prac konserwacyjnych i remontów będzie powodowało, że urządzenia czy budowle wodne stopniowo będą tracić swoją funkcjonalność, aż w końcu ulegną dekapitalizacji i przestaną czemukolwiek służyć, a wręcz zagrażać bezpieczeństwu.
Skąd pieniądze?
Przedsięwzięcia z zakresu gospodarki wodnej finansowane są z wielu źródeł, w tym z budżetu państwa, budżetów województw i gmin, własnych środków użytkowników wód, dotacji i preferencyjnych kredytów udzielanych przez fundacje i fundusze ekologiczne, komercyjnych kredytów bankowych oraz środków finansowych otrzymywanych w ramach pomocy zagranicznej.
Tymczasem wydatkowanie środków jest całkowicie zdominowane koniecznością utrzymania olbrzymiego majątku Skarbu Państwa, na który składają się: budowle regulacyjne, budowle infrastruktury ochrony przeciwpowodziowej i żeglugi, budowle i obiekty zbiorników retencyjnych.
W sytuacji gdy jedynym źródłem finansowania jest budżet państwa, na zadania z zakresu zarządzania brakuje środków, gdyż całość pochłania utrzymanie majątku. Również budowa, rozbudowa i modernizacja infrastruktury gospodarki wodnej przez regionalne zarządy gospodarki wodnej niemal w całości finansowana jest z budżetu państwa. Na gospodarkę wodną w tym zakresie przekazywane są w niewielkim stopniu środki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz ze środków UE w ramach Programu Operacyjnego Infastruktura i Środowisko (Działanie 3.1 Retencjonowanie wody i zapewnienie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego).
Pomimo licznych źródeł finansowania infrastruktura gospodarki wodnej, szczególnie w zakresie melioracji wodnych (zarówno podstawowych, jak i szczegółowych), jest niedofinansowana. Niekorzystna sytuacja dotyczy utrzymywania majątku Skarbu Państwa związanego z gospodarką wodną. W tej sytuacji są przede wszystkim duże inwestycje związane z zaopatrzeniem w wodę, ochroną wód czy ochroną przeciwpowodziową, które realizowane są w ramach środków pochodzących z budżetu centralnego. Podobnie utrzymanie rzek i obiektów hydrotechnicznych będących własnością Skarbu Państwa, w całości finansowane z budżetu centralnego, nie pokrywa nawet bieżących potrzeb związanych z eksploatacją, konserwacją czy podstawowymi remontami tych obiektów. Jak wynika z szacunkowych ocen, budżet państwa pokrywa zaledwie 20% zgłaszanych potrzeb w zakresie finansowania bieżących zadań w gospodarce wodnej, dlatego dział gospodarki wodnej jest ewidentnie niedofinansowany.
Natomiast według szacunków odpowiednich służb melioracji wodnych podstawowych i szczegółowych, roczne potrzeby finansowe w tym zakresie szacuje się na około 800 mln zł.
Dalsze niedofinansowanie zadań w zakresie gospodarki wodnej spowoduje zdecydowany wzrost zagrożenia bezpieczeństwa eksploatowanych obiektów, a tym samym brak możliwości pełnienia przez nie swoich funkcji nawadniających, a przede wszystkim ochronnych.
Bogumił Szklarski
Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie
Jeden z 16 Ośrodków Doradztwa Rolniczego w kraju. Podstawowym zadaniem KPODR jest udzielanie wszechstronnej pomocy rolnikom, mieszkańcom obszarów wiejskich oraz przedsiębiorcom związanym z przetwórstwem rolno-spożywczym w celu zwiększania dochodów gospodarstw rolnych oraz poprawy warunków życia na wsi.Główna siedziba znajduje się w Minikowie (pow. Nakielski). Ośrodek posiada oddziały w Zarzeczewie (pow. Włocławski) oraz w Przysieku (pow. Toruński). Posiada własne wydawnictwo,które jest wydawcą miesięcznika Wieś Kujawsko-Pomorska oraz wielu poradników. Organizuje liczne wystawy i targi -m.in Międzynarodowe Targi Rolno-Spożywcze "Agrotech" w Minikowie, które na obszarze 12ha odwiedza corocznie ok. 350 wystawców i około 35 tys. zwiedzających. Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|