Zapowiadane ulewy - w czym pomogą, w czym przeszkodzą?

Szczególnie intensywne opady mogą się pojawiać w woj. małopolskim i śląskim, gdzie suma opadów z kilku dni może przekroczyć nawet 100 litrów na metr kwadratowy.
Kilka tygodni temu taka pogoda poprawiłaby humor wszystkim rolnikom, dziś, tak naprawdę, już nas nie cieszy - mówi Kazimierz Karasiński, rolnik ze wsi Helenów w woj. łódzkim. - Ochłodzenie i deszcz jak naironię przyszło w czasie żniw, gdy potrzebujemy dobrej i ciepłej pogody.
Synoptycy ostrzegają, że opady miejscami mogą być ulewne. Nie jest to taki deszcz, jaki był wyczekiwany przez rolników.
Pożytek z opadów w tej chwili może mieć przede wszystkim kukurydza, której woda jest bardzo potrzebna. Zyskają także rośliny okopowe, gdyż susza powoduje, że dotychczasowy ich rozwój nie jest korzystny - mówi Józef Węgrzyn, inżynier rolnik z Wielkopolski. - Deszcz może także przynieść korzyści sadownikom i ogrodnikom. W przypadku rolników, u których trwają małe, a czasem i zbożowe żniwa deszcz nie jest korzystny.
Gwałtowny deszcz poprawia bilans wodny zliczany przez Instytut Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa w ramach monitoringu suszy, ale nie zwilża głębszych warstw gleby. Takie opady najczęściej spływają szybko do pobliskich rowów i rzek.
Jeśli będziemy żniwować, deszcz może spowodować dodatkową konieczność przesuszenia ziarna w obawie o rozwój chorób powodowanych przez grzyby - dodaje Józef Węgrzyn. - Pogoda jest w tej chwili idealna dla rozwoju właśnie takich chorób. Z jednej strony jest wilgotno, a z drugiej dostatecznie ciepło, aby rozwijały się porażenia pleśniami.
I choć trudno przewidzieć w tej chwili, jaki będzie dalszy rozwój pogody, rolnicy z terenów gdzie zapowiadane są deszcze w dużej części wstrzymają się od żniw na kilka dni.
Pamiętajmy, że lipiec jest tym miesiącem, który przynosi w naszym kraju najwięcej opadów - dodaje pan Józef.
Niestety, w lipcu często zdarza się niekorzystna sytuacja pogodowa i największe powodzie w naszym kraju także zdarzają się właśnie w lipcu. Ale na to już nietety wpływu nie mamy.
![]() |
Sergiusz Baar
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|