Brak pasz objętościowych - izby rolnicze apelują

Dziś hodowcy mają problem z zapewnieniem odpowiedniej ilości pasz objętościowych. Chodzi zarówno o producentów mleka, jak i bydła mięsnego.
Pierwszy pokos to jest około 50%, drugi pokos nie wiadomo czy będzie – powiedział Jacek Zarzecki z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.
Nawet przy sprzyjającej pogodzie nie da się odbudować zasobu pasz, szczególnie tych objętościowych. Rolnicy liczą więc na wsparcie krajowe i unijne. Jedną z propozycji rolników jest zmiana wypłat pomocy, w przypadku gospodarstw hodowlanych nie do hektara, a do sztuk utrzymywanych zwierząt.
Przypominamy, że w poniedziałek minister Ardanowski rozmawiał w tej sprawie w Brukseli. Co ważne, udało się uzyskać poparcie 16 krajów. Komisarz Hogan z kolei zapewnia o monitoringu sytuacji i konieczności szacowania.
Izby rolnicze apelują więc do wszystkich, którzy nie zgłosili jeszcze potrzeby szacowania strat, aby zrobili to do końca tego tygodnia.
Ministerstwo Rolnictwa zapowiada wypłaty zaliczek na poczet dopłat bezpośrednich w wysokości 70% należnych kwot i 85% w ramach należnych działań obszarowych PROW. Aby pozyskać dodatkową paszę, będą też zwolnienia z obowiązku zazieleniania.
Źródło: 1.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|