Słabe rzepakowe żniwa. Czy następny sezon może być lepszy?

W Wielkopolsce rzepaki są sprzątnięte w około 70-75%, ale plon jest daleki od oczekiwań - powiedział nam inżynier rolnik Józef Węgrzyn. W większość naszego regionu rzepak ozimy plonuje w wysokości niewiele przekraczające 2 tony z hektara. Rzepaku jarego jest niewiele, i tu żniwa dopiero się zaczynają, ale jeśli uda się zebrać około 1,5 tony z hektara to będzie to w tegorocznych warunkach dobry wynik. Z tego co wiem, w woj. południowych rzepaki plonowały trochę lepiej, a rolnicy mówią o zbiorach sięgających nawet 3-4 t/ha.
Nie był to łatwy rok dla rzepaków. Z powodu ciepłej pogody w końcówce roku rośliny były niezahartowane, a lutowo-marcowe mrozy zastały je przeważnie bez okrywy śniegowej. Do strat spowodowanych mrozami trzeba doliczyć także straty wynikające z podgryzania systemu korzeniowego jesienią przez śmietkę kapuścianą - w ubiegłym roku nie było możliwości stosowania zapraw z neonikotynoidami. Od kilku lat polscy naukowcy pracujący na rzecz rolnictwa podkreślają, że słabe przezimowania rzepaków to nie tylko wina samej pogody, ale także szkód poczynionych przez śmietkę kapuścianą. Czasem mówiono wprost: system korzeniowy słabo przezimował, ponieważ na jesieni był uszkodzony przez śmietkę.
Jeśli rzeczywiście tak było, a wiele na to wskazuje, to następny rok może być dla producentów rzepaków znacznie korzystniejszy - mówi Józef Węgrzyn. Minister Ardanowski dopuścił czasowe stosowanie zapraw z neonikotynoidami, a to oznacza, ze tegoroczne ziarno do siewu będzie zaprawione.
Tak więc rzepak będzie chroniony przed śmietką kapuścianą i będzie realna możliwość przekonania się, jakie uszkodzenia przyniesie jesień i zima. Będziemy więc mogli sprawdzić, czy to rzeczywiście brak odpowiednich środków przeciwko śmietce spowodował kłopoty producentów rzepaku.
Rolnicy od kilku lat zwracali się do ministra rolnictwa o możliwość czasowego dopuszczenia zapraw z neonikotynoidami, by móc chronić rzepak jesienią. Podkreślali, że brak zapraw powoduje zwiększoną liczbę oprysków, więc efekt dla środowiska jest co najmniej wątpliwy.
Czy rzeczywiście neonikotynoidy pomogą i rzepaki w przyszłym roku będą plonowały lepiej? - tu, niestety, musimy się uzbroić w cierpliwość.
![]() |
Sergiusz Baar
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|