Znów ASF w województwie lubelskim

Tym razem chorobę stwierdzono w gospodarstwie, gdzie utrzymywano 23 świnie, położonym w gminie Spiczyn, w powiecie łęczyńskim.
Niestety, kolejne ogniska ASF nie poprawiają nastrojów wśród rolników - hodowców trzody, zwłaszcza w małych, rodzinnych gospodarstwach.
Sami już nie wiemy, czy jest to choroba, czy też chodzi o to, żeby zniszczyć hodowlę w takich małych rodzinnych gospodarstwach jak moje - powiedział nam pan Wojciech, były już hodowca świń z lubelskiego. - Wykrycie ogniska ASF to wyrok także dla sąsiadujących małych gospodarstw. Widać, ze w kraju promowany jest tucz przemysłowy i ,,hotelowy', gdzie rolnicy zamiast hodować rodzime gatunki, zajmują się oporządzaniem świń przywiezionych z zachodu Europy, których mięso nie jest tak smaczne, jak mięso z polskich tradycyjnych odmian.
Odnotujmy jednak, że lato ma się ku końcowi, a wirus ASF nie lubi niskich temperatur, więc jest nadzieja, że przez kilka miesięcy informacji o nowych ogniskach ASF będzie mniej.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|