Nawożenie słomą jako alternatywne źródło użyźniania gleby
Wielkość produkcji słomy uzależniona jest od wielu czynników: wysokości roślin, plonowania, nawożenia, ochrony, struktury upraw, typu gleby oraz przebiegu pogody i stosowania antywylegaczy. Obecnie zboża zajmują 73% w strukturze zasiewów w kraju. Postępująca specjalizacja w rolnictwie, oddzielenie produkcji zwierzęcej od polowej produkcji roślinnej oraz przechodzenie na bezściołowe systemy utrzymania zwierząt prowadzą do zmniejszenia wykorzystania słomy jako obornika. Obniżenie pogłowia przeżuwaczy i koni zmniejszyło zapotrzebowanie na słomę paszową.
Nadwyżkę słomy można wykorzystać na cele nawozowe. Słoma bowiem nie tylko zawiera dużą ilość składników pokarmowych, ale również jest cennym źródłem substancji organicznej, z której powstaje próchnica glebowa – najważniejszy czynnik żyzności gleby. Z obszaru jednego hektara zbiera się przeciętnie około 5 ton słomy. Taka ilość biomasy dostarcza glebie następujące ilości składników:
- 20–35 kg azotu,
- 5–7 kg fosforu (11–16 kg P2O5),
- 60–90 kg potasu (72–108 kg K2O),
- 10–15 kg wapnia (14–21 kg CaO),
- 4–6 kg magnezu (7–10 kg MgO),
- 5–8 kg siarki
- 28 g boru,15 g miedzi, 150 g manganu, 2 g molibdenu, 200 g cynku, 0,5 g kobaltu.
Przybliżona ilość składników pokarmowych wprowadzanych do gleby z 1 toną słomy (kg/ha)
Rodzaj słołmy |
Azot (N) |
Fosfor (P2O5) |
Potas (K2O) |
Słoma zbóż |
5 |
3 |
16 |
Słoma rzepakowa |
11 |
5 |
28 |
Słoma kukurydziana |
10 |
4 |
20 |
Zawarte w słomie składniki pokarmowe udostępniane są dla roślin w wyniku jej biologicznego rozkładu w glebie. Dla mikroorganizmów glebowych słoma jest łatwo dostępnym źródłem węgla, nie zawiera jednak dostatecznej ilości azotu.
Stosunek zawartości węgla do azotu (C:N) w słomie waha się w granicach 40–100:1, przy czym dla słomy rzepakowej wynosi on 40–50:1, dla resztek pożniwnych kukurydzy 60–70:1, a dla zbóż 70–100:1. Dla porównania, C:N dla próchnicy glebowej wynosi 10:1, a dla obornika około 30:1. Słoma jest więc dobrym źródłem węgla (w roli żywiciela), jednakże wolnego azotu pozostaje w glebie zbyt mało. To zjawisko może być przyczyną zniżki plonów rośliny następczej.
Aby temu zapobiec, zaleca się stosowanie 5–10 kg/ha azotu (N) na tonę przyoranej słomy. Dawka azotu powinna być uzależniona od stosunku C:N i rodzaju słomy oraz od typu gleby: wyższa na stanowiskach słabszych, ubogich w azot oraz na glebach ciężkich i wilgotnych, a niższa na glebach o dobrej strukturze, zasobnych w próchnicę. Słoma zbóż zawsze powinna być zasilona azotem, natomiast słoma rzepakowa jest w ten składnik bogatsza i można go nie uzupełniać, jeśli rzepak uprawiany był na glebie zasobnej w azot.
Aby zastosować właściwą dawkę azotu, należy znać plon słomy. W tym celu trzeba posłużyć się wskaźnikiem określającym, ile jednostek plonu ubocznego (słomy) przypada na jednostkę plonu głównego (ziarna). Wskaźnik ten przedstawia się następująco:
- dla zbóż 1,3–1,4:1 (żyto, pszenżyto) oraz 1:1 (pozostałe zboża),
- dla rzepaku 2:1,
- dla kukurydzy 1,5:1.
Tempo procesów rozkładu słomy zależy od zawartości celulozy i ligniny.
Słoma owsiana i jęczmienna rozkłada się szybciej niż pszeniczna i żytnia. Rozkład słomy uzależniony jest też od wilgotności gleby (optymalnie 60– –70%), jej napowietrzenia (niezbędnego dla mikroorganizmów tlenowych) oraz kwasowości. Przy pH poniżej 6 rozkład słomy jest zahamowany, gdyż bakterie znacznie obniżają wtedy swoją aktywność, natomiast przy wyższym pH ograniczony jest rozwój grzybów. Dlatego przy nieodpowiednim odczynie proces rozkładu słomy jest spowolniony, a więc efektywność plonotwórcza maleje. Na ogół dopiero po upływie 180 dni od wprowadzenia słomy do gleby ulega rozkładowi 80% jej substancji organicznej. W miarę upływu czasu stopniowo zawęża się w glebie stosunek węgla do azotu, aż proces rozkładu się zakończy.
Nawożenie słomą może być stosowane pod wszystkie uprawy i na wszystkich glebach, z wyjątkiem zakwaszonych i o niskiej aktywności biologicznej. Zadowalający efekt uzyskuje się na glebach sprawnych biologicznie i nieprzesuszonych.
Warunkiem skutecznego działania słomy jako nawozu jest odpowiednie jej rozdrobnienie i równomierne rozrzucenie na polu, zastosowanie nawożenia azotowego i dobre wymieszanie z glebą za pomocą grubera, brony talerzowej lub podorywki.
Z powodu spadku ilości produkcji obornika, zmniejszania się powierzchni upraw roślin motylkowatych i traw oraz stosowania intensywnego rolnictwa spada ilość próchnicy w glebach. Alternatywnym rozwiązaniem jest nawożenie słomą.
Jan Skrzeszewski
Artykuł opracowany we współpracy z Kujawsko-Pomorskim Orodkiem Doradztwa Rolniczego w Minikowie
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|