Przetwory z rokitnika - bomba witaminowa!
O wyjątkowych właściwościach rokitnika pisaliśmy tutaj:
Co więcej, roślina jest też niezwykle dekoracyjna jesienią. Dlatego coraz częściej spotykamy ją w ogrodach.
Owoce rokitnika można też zbierać ze stanowisk naturalnych, byle nie z przydroży. Cecha, dzięki której rokitnik jest tak skuteczny w umacnianiu wydm – rozłogi korzeniowe – sprawia, że w ogrodzie może stać się dość uciążliwym sąsiadem. Tych, którzy chcieliby uprawiać go dla celów żywieniowych i leczniczych, należy też uprzedzić, że jest rośliną rozdzielnopłciową – do owocowania potrzebuje osobników żeńskich i męskich.
Wyjątkowe właściwości owoców rokitnika z pewnością przydadzą się w okresie jesienno-zimowego obniżenia odporności.
Przetwory z rokitnika, sok lub powidła, tak jak surowe owoce, zawierają również bardzo duże ilości witaminy C, która nie rozkłada się w procesie przetwarzania i przechowywania. Dlatego też korzystnie działają na dolegliwości, takie jak: brak apetytu, skłonność do występowania siniaków, rozpulchnione i krwawiące dziąsła, trudności w gojeniu się ran, bóle mięśni i stawów, a także w leczeniu choroby nadciśnieniowej.
Dla celów kulinarnych owoce rokitnika najlepiej zbierać po przymrozkach, zyskują wówczas na smaku – tracą gorycz i cierpkość, stając się kwaskowatosłodkie.
Sok z rokitnika na wzmocnienie
Kilogram owoców rokitnika zasypujemy kilogramem cukru i odstawiamy na 7-8 godzin; następnie powoli doprowadzamy do wrzenia i na małym ogniu gotujemy przez 20-30 minut; sok przecedzamy i zlewamy do butelek; po pasteryzowaniu odstawiamy w ciemne miejsce; pijemy sam lub stosujemy jako dodatek, np. do herbaty, w okresie większej zapadalności na grypę i przeziębienia.
Rokitnik utarty z cukrem na zimno
1 kg jagód rokitnika, 1 kg cukru + 30 dag cukru
Wymyte i osuszone owoce rokitnika wsypujemy do emaliowanej miski i rozgniatamy drewnianym tłuczkiem; dokładnie mieszamy, a właściwie ucieramy z 1 kg cukru; otrzymaną masę przekładamy do słoików, pozostałą część cukru wysypujemy na wierzch, przygniatamy; słoiki zapełniamy maksymalnie do 3/4 wysokości; dokładnie wycieramy ich brzegi, przecieramy wraz z pokrywkami spirytusem; tak przygotowany przechowujemy w szczelnie zamkniętych słoiczkach w lodówce; postoi w niej do następnej jesieni; cały cukier rozpuści się stopniowo, a owoce rokitnika zachowają wszystkie właściwości lecznicze i pomarańczowy kolor.
Dżem
Kilogram owoców zalewamy litrem wody, dodajemy pół kilograma cukru i gotujemy na niewielkim ogniu przez około 30 minut (do czasu, aż dżem będzie trzymał się łyżki); gotowy wkładamy do pasteryzowanych słoików lub butelek; jeżeli owoce są zbyt twarde, możemy je wcześniej zmiksować.
Nalewka
Kluczowym składnikiem nalewki z rokitnika jest czas,
pozostałe to 2 kg rokitnika,
2 kg cukru oraz 3 litry alkoholu o mocy około 80%.
Owoce zalewamy alkoholem i zasypujemy kilogramem cukru; odstawiamy na około 3 miesiące; następnie sok zlewamy do innego naczynia, a owoce ponownie zasypujemy cukrem; odczekujemy około miesiąca – aż cukier się rozpuści; wtedy łączymy nalewkę z sokiem, mieszamy; po dwóch dniach przelewamy do butelek i chowamy do piwnicy lub w inne chłodne miejsce na (najlepiej) pół roku; cierpliwość wynagrodzi nam smakiem i pięknym kolorem.
Katarzyna Nowak
Łódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach
|