KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • ODR Bratoszewice

WYSZUKIWARKA

Sadownicy niezadowoleni z interwencyjnego skupu jabłek

Opublikowano 21.12.2018 r.
Jak informuje Lubelska Izba Rolnicza, lubelscy sadownicy są bardzo niezadowoleni z interwencyjnego skupu jabłek. Są duże problemy organizacyjne, firma, którą zatrudnił resort rolnictwa nie sprostała zadaniu – mówią sadownicy.

Skup interwencyjny został uruchomiony, bo nadwyżka owoców w tym roku sięgnęła aż pół miliona ton. Według sadowników skup zaczął się za późno, terminy nie są dotrzymywane, owoce czekające na przyjęcie do skupu po prostu się marnują - a za takie sadownicy nie dostaną pieniędzy.

Liczymy straty, mamy już w tej chwili podwyżki rachunków za energię elektryczną - alarmują sadownicy. 

Złą sytuację potwierdzają organizacje sadownicze.

Rzeczywiście sytuacja na rynku jabłek jest dziś dramatyczna - mówił podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa poseł Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej. - Nie łudźmy się tym, że gdybyśmy ograniczyli produkcję - choć nie wiem jakim cudem to zrobić - to nagle sytuacja się poprawi. Jeśli my ograniczymy nasadzenia, będą one robione od razu we wszystkich krajach, które nie są objęte embargiem.

Rolnicy spodziewali się po poprzednim roku z przymrozkami dużych zbiorów w tym roku. Zdaniem posła Maliszewskiego sprawę przespano.

W Polsce cenę jabłka deserowego kształtuje cena jabłka przemysłowego - mówi Mirosław Maliszewski. - Proponowaliśmy, żeby zdjąć 500 tysięcy ton z przeznaczeniem na bioenergię. Chodziło o to, by spowodować konkurencyjność dla zmonopolizowanego przetwórstwa spożywczego. Tak się jednak nie stało.

Główną przyczyną kłopotów jest jednak zakaz handlu z Rosją. Polska wysyłała do Rosji rekordowe ilości jabłek, wysyłane było 1-1,2 miliona ton. 

 My kiedyś sprzedawaliśmy tam ponad milion ton jabłek i zostaliśmy poddani embargu, a jednocześnie w tym roku zaimportowaliśmy prawdopodobnie 12 milionów ton węgla z Rosji, na który nie wprowadziliśmy embarga - mówi Mirosław Maliszewski. 

A co na to ministerstwo rolnictwa?

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie ma uprawnień do monitorowania wolumenu ani cen jabłek nabywanych przez poszczególne przedsiębiorstwa prowadzące działalność polegającą na skupie i przetwórstwie jabłek - informuje ministerstwo rolnictwa. - Prowadzony jest natomiast bieżacy monitoring cen jabłek przemysłowych. Z analizy danych zebranych przez Instytut Ekonopmiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że w okresie od 17 września do 4 grudnia br. średnie ceny w lokalnych skupach wynosiły od 0,1 do 0,2 zł/kg, a loco zakład przetwórczy - od 0,13 do 0,24 zł/kg.

 

 

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
 
 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO