KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • ODR Bratoszewice

WYSZUKIWARKA

Metody ograniczania skutków suszy rolniczej

Opublikowano 02.01.2019 r.
Jednym z głównych konsumentów krajowych zasobów wody jest rolnictwo i leśnictwo. Potrzeby tego sektora to około 10% rocznego zużycia wody w Polsce. Nie dziwi więc fakt, że okresowo występujące susze, które są naturalną cechą klimatu w naszym kraju, mogą powodować spadek plonów nawet o 30-80% wartości średniorocznych.
 
Polska jest krajem o niewielkich zasobach wodnych, których ­­nie wykorzystujemy w sposób maksymalnie efektywny. W naszym kraju na jednego mieszkańca przypada około 1600 m3 wody rocznie. W porównaniu np. z Litwą (ok. 7200 m3), Ukrainą (ok. 3000 m3), Białorusią (ok. 6000 m3), Słowacją (ok. 9200 m3) czy Niemcami (ok. 1800 m3), jest to stosunkowo niewiele. 
 
Mapy ryzyka
 
Statystycznie ‒ istotne niedobory wody pojawiają się co kilka lat. Problem jest na tyle poważny, że uruchomiono ze środków krajowych system monitorowania suszy. Program jest dostępny przez internet na stronie: http://www.susza.iung.pulawy.pl, a jego idea opiera się o wskaźnik tzw. Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW). Wyraża on różnicę między opadami atmosferycznymi, a obliczonym teoretycznie ‒ potencjalnym stopniem parowania z gruntu i komórek roślinnych. 
 
Pod uwagę bierze się również m.in. właściwości retencyjne określonych gleb oraz odporność na niedobory wody poszczególnych grup upraw. W oparciu o te parametry przygotowuje się mapy ryzyka zagrożenia suszą. 
 
Jak nie urok, to powódź
 
Problemem są nie tylko susze, ale również często nawiedzające nasz region powodzie. Można powiedzieć, że problemem w Polsce są nie tyle małe zasoby wodne, co nieefektywność ich wykorzystywania. Programy osuszania bagnisk, melioracji, wycinki lasów w nieodpowiednich miejscach sprawiły, że nie potrafimy w zadowalającym stopniu zgromadzić wody w czasie jej napływu, aby skorzystać z tej rezerwy w czasie suszy. Receptą mają być programy tzw. powszechnej małej retencji. Celem tych działań jest odtwarzanie przydomowych oczek wodnych czy stawów. 
 
Zaleca się również zachowanie tzw. suchych polderów czy budowa konwencjonalnych zbiorników retencyjnych. Według planów Ministerstwa Środowiska celem jest gromadzenie ok. 12% wód powierzchniowych w różnych zbiornikach. 
 
Hydrożele w mikroskali
 
W mikroskali problem niedoboru wody np. w rolnictwie można łagodzić w rozmaity sposób. Sposoby agrotechniczne na mniejszą skalę (np. ogrodnictwo, rośliny ozdobne, uprawa amatorska) można stosować preparaty chemiczne. 
Przykładem są na przykład hydrożele – wielocząsteczkowe, usieciowane polimery ‒ superabsorbenty. Dzięki swoim właściwościom poprawiają właściwości retencyjne gleby, dzięki dużym zdolnościom do wchłaniania wody. 
 
Po podlewaniu pęcznieją – wchłaniając ok. 200-600 g cieczy na 1 gram produktu, a następnie powoli ją oddają. Właściwie zastosowany hydrożel może uchronić przed długotrwałą suszą, ogranicza konieczność podlewania i zmniejsza stres wodny roślin. Właściwości te są wykorzystywane głównie w uprawach warzywniczych, sadowniczych oraz w produkcji kwiaciarskiej. Stosuje się je również np. do transportu sadzonek na duże odległości. 
 
Wiosną, pod nowe rośliny
 
Właściwości hydrożeli poprawiają ukorzenianie się roślin, a dzięki cyklom pęcznienia i kurczenia wpływają pozytywnie na strukturę fizyczną podłoża. Ich zastosowanie ma szczególne znaczenie na glebach lekkich, przepuszczalnych oraz na terenach miejskich. Przy zastosowaniu preparatu należy zwrócić uwagę na kilka czynników. Hydrożele najlepiej stosować wiosną, szczególnie podczas sadzenia nowych roślin. Preparat mieszamy z glebą na głębokości systemu korzeniowego roślin (zazwyczaj ok. 20 cm). Dawki specyfiku wynoszą średnio około 2 – 10 g/l gleby, w zależności od jej rodzaju (więcej na glebach przepuszczalnych, mniej na zwięzłych) czy upodobań roślin. 
 
Pamiętajmy, że im większe właściwości chłonne, tym bardziej delikatna struktura granulek preparatu, dlatego najlepiej wybrać wartość w okolicach 400 g/g (co oznacza, że 1 g hydrożelu wchłonie ok. 400 g wody). 
 
Zaorana wełna i nieskuteczne herbicydy
 
Wciąż szuka się różnych sposobów ograniczania skutków suszy w szeroko pojętej produkcji rolniczej. Znane są przypadki, kiedy po zaoraniu wełny owczej – obecnie produktu w zasadzie odpadowego w produkcji owczarskiej – uzyskiwano długotrwałą odporność podłoża na przesychanie. Temat ten jednak wymaga badań.
 
Pamiętać należy także o tym, że w warunkach suszy glebowej znacznie ograniczona jest skuteczność herbicydów doglebowych, a przy stosowaniu herbicydów nalistnych przestrzegane muszą być następujące zasady:
  • stosujemy herbicydy z zalecanymi wspomagaczami,
  • zabiegi wykonujemy wieczorem, gdy obniży się temperatura powietrza przy gruncie,
  • dokładnie rozpoznajemy chwasty występujące na plantacji
  • dobieramy preparaty i dawki do gatunków najbardziej odpornych na suszę, np. komosa biała,
  • zwalczamy chwasty w fazie ich największej wrażliwości na preparat. 
 
Zadbać o glebę
 
Podstawowymi czynnikami wpływającymi na wysokość plonu są opady atmosferyczne, gleba oraz nawożenie. Na ilość opadów nie mamy wpływu, ale na jakość gleby i nawożenie ‒ już tak. Składniki pokarmowe są pobierane z gleby i jeżeli będziemy dbać o jej żyzność, to rośliny w mniejszym stopniu będą odczuwać skutki suszy. 
 
Żyzność gleby to zdolność magazynowania wody (tzw. polowa pojemność wodna). Parametr ten zależy od struktury gleby oraz od składu mechanicznego. Gleby ciężkie posiadają dużą pojemność wodną (bo zawierają duże ilości cząstek ilastych), gleby lekkie natomiast ‒ małą pojemność. Na skład mechaniczny gleby nie mamy wpływu, ale możemy wpłynąć na jej strukturę oraz na zawartość próchnicy, która ma zdolność do zatrzymywania wody i składników pokarmowych w glebie. Dbajmy o żyzność gleby regularnie, poprzez przeorywanie nawozów zielonych, słomy i obornika. 
 
W gospodarstwach bez produkcji zwierzęcej, czyli tam, gdzie obornika brak, możemy wzbogacać przyorywaniem poplonów. Tona suchej masy poplonu daje efekt porównywalny do zastosowania ok. 0,65 t suchej masy obornika.
 
Ochrona przez nawożenie
 
Wczesne zastosowanie nawozu azotowego sprawia, że rośliny lepiej radzą sobie ze skutkami suszy. Dawki azotu zależą od prognozowanego plonu (tabela 1).
 
Nawożenie potasem (na przykładzie pszenicy ozimej) to nie tylko zastosowanie całej dawki pod korzeń. Można także zastosować dawki dzielone, szczególnie na glebach słabszych, gdzie potas jest łatwiej wymywany. Podajemy wtedy wiosną 1/3 całkowitej dawki potasu. Umożliwia to lepsze wykorzystanie azotu, a to przekłada się na lepsze wykorzystanie wody i lepszy plon. Potas bowiem reguluje gospodarkę wodną. Rośliny są bardziej odporne na warunki stresowe, lepiej tolerują suszę, są też odporniejsze na wyleganie.
 
Fosforem dla systemu korzeniowego
 
Fosfor wpływa przede wszystkim na prawidłowy rozwój systemu korzeniowego, a dobrze rozwinięty system korzeniowy, to dobra i większa przyswajalność składników pokarmowych, lepsza kondycja roślin i większa odporność na suszę. Najważniejszą rolę odgrywa w przypadku roślin młodych (w pierwszych tygodniach wegetacji). Jest pierwiastkiem słabo przemieszczającym się w glebie, dlatego konieczne jest nawożenie przedsiewne tym pierwiastkiem.
 
Magnez dla rozwoju
 
Magnez często nazywany pierwiastkiem życia ze względu na udział w licznych procesach, niezbędnych do prawidłowego rozwoju roślin. Na wielu polach, szczególnie glebach lekkich i intensywnie użytkowanych, coraz częściej mamy do czynienia z niedoborem tego składnika. Odpowiednia ilość magnezu w roślinie oznacza lepsze wykorzystanie azotu, transport węglowodanów do korzenia, a także lepszy wzrost systemu korzeniowego i większą odporność rośliny w warunkach suszy.
 
Zrównoważone nawożenie P, K i Mg to nie tylko lepsza gospodarka wodą czy fotosynteza, ale i lepsze wykorzystanie potencjału azotu, który jest głównym składnikiem plonotwórczym. Zróbmy zatem wszystko tej wiosny, aby rośliny mogły szybko się zregenerować. Podając odpowiednie składniki pokarmowe (potas, magnez) przed ruszeniem wegetacji, zagwarantujemy im odpowiednie odżywienie.
 
Sens pełnej dawki
 
Możemy zadać sobie pytanie, czy jest sens stosowania pełnych dawek nawozów w latach, gdy jest sucho? To, że dziś brakuje wody w glebie, niekoniecznie oznacza, że wiosną też będziemy odczuwali jej brak. Aby wykorzystać swój potencjał plonotwórczy, rośliny muszą być właściwie odżywione. Zatem konieczny jest ich dostęp do składników pokarmowych z gleby przez cały okres wegetacji.
 
Ponadto zadbajmy o właściwe pH gleby i bilansujmy potrzeby nawozowe oparte na analizach gleby wykonywanych przez uprawnione jednostki, wapnujmy nasze gleby regularnie co 3-4 lata, bowiem wapnowanie poprawia stosunki wodne w glebie oraz bierze udział w procesach przemiany biomasy w związki próchnicze, a próchnica ma zdolność zatrzymywania wody w glebie.
 
Tabela 1. Zalecenia nawozowe (IUNG Puławy) 

roślina

plon
t/ha

azot
N

fosfor
P
2O5

potas
K
20

magnez
MgO

pszenica ozima

6

8

9

10

100

120

140

160

55

70

80

90

60

80

90

100

20

25

30

30

kukurydza

5

7

9

10

80

130

180

200

55

75

95

105

70

100

125

140

30

45

55

60

ziemniak

25

30

35

40

65

85

105

125

30

40

45

50

140

170

200

220

15

15

20

20

 

 

kontakt1.jpg
Danuta Matusz-Stańczyk
Dolnośląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego we Wrocławiu

Jeden z 16 Ośrodków Doradztwa Rolniczego w kraju. Dolnośląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego we Wrocławiu realizuje na obszarach wiejskich województwa dolnośląskiego zadania z zakresu doradztwa rolniczego. Podstawowym zadaniem Ośrodka jest doradztwo rolnicze, obejmujące działania w zakresie rolnictwa, rozwoju wsi, rynków rolnych oraz wiejskiego gospodarstwa domowego, mającego na celu poprawę poziomu dochodów rolniczych oraz podnoszenie konkurencyjności rynkowej gospodarstw rolnych, wspieranie zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich, a także podnoszenie poziomu kwalifikacji zawodowych rolników i innych mieszkańców obszarów wiejskich.

 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

POWIĄZANE TEMATY:susza rolnicza
Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO