Gryka także przyjeżdża ze Wschodu. Z Ukrainy - bez cła
Głównym dostawcą gryki na polski rynek jest Litwa, która znajduje się w Unii Europejskiej, więc wwóz do Polski odbywa się bez cła.
Wynika to z traktatów ustanawiających Unię Europejską, które zakazują nakładania ceł w obrocie wewnętrznym, w ramach wspólnego rynku - informuje Tadeusz Romańczuk, sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. - Niezależnie od tego, w opinii ministerstwa rolnictwa, sąsiedztwo rynku ukraińskiego oraz import taniego ziarna zza wschodniej granicy ma niekorzystny wpływ na rynek ziarna w Polsce oraz warunki gospodarowania producentów zbóż, w szczególności w przygranicznych regionach kraju.
Stawka celna dla krajów trzecich w przywozie gryki wynosi 37 euro za tonę. Ale, zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej nr 374/2017 z dnia 16 kwietnia 2014 roku, w sprawie obniżenia lub zniesienia ceł na towary pochodzące z Ukrainy, przywóz gryki z tego kierunku odbywa się po zerowej stawce cła.
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego:
- w latach 2013-2015 ceny gryki na rynku krajowym silnie rosły, osiągając w 2015 roku poziom 1641 zł/t, co stanowi wzrost o około 43% w porównaniu z cenami w 2013 roku.
- W kolejnych latach 2016-2017 ceny gryki spadały i w 2017 roku średnia cena według GUS wyniosła 1320 zł/t.
Spadek cen w roku 2017 mógł być następstwem, między innymi, zwiększonej podaży gryki na krajowy rynek, gdyż produkcja krajowa była o ok. 54% wyższa w porównaniu do 2016 roku i wyniosła 20,2 tys. ton. Dodatkowo wysoki był też poziom importu - informuje Tadeusz Romańczuk.
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|