Walentynki z lubczykiem w tle we wsi Lubcza

U nas walentynki, w nieco innej postaci, zrodziły się wcześniej niż Krzysztof Kolumb odkrył Amerykę – pół serio, pół żartem mówi Paweł Augustyn, burmistrz Ryglic. To właśnie Lubcza ma być jednym z elementów budowania wizerunku gminy: przyjaznej turystom i tym, którzy chcieliby tutaj wybudować swój dom i osiąść na stałe.
W przypadku gminy Ryglice, zdaniem specjalistów z Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki, nie tylko rzemiosło, rolnictwo, czy agroturystyka powinny być kołem zamachowym rozwoju lokalnego. Trzeba zwrócić uwagę na tradycje, w których poczesne miejsce zajmuje kult świętego Walentego i miłość, której on patronuje. W Lubczy znajduje się kościół pod wezwaniem świętego Walentego, nazwa tej miejscowości to również nazwa zioła, które w tradycji ludowej jest uznawane powszechnie jako afrodyzjak.
Nie bez znaczenia jest także fakt, że od lat odnotowuje się tutaj największą w powiecie liczbę urodzeń zdrowych dzieci. Noworodki, które przychodzą tutaj na świat wyróżniają się wagą, wzrostem oraz wysokim stopniem zdrowotności. Pozwala to formułować interesujące programy turystyczne wsparte takimi argumentami jak: czyste powietrze, dobra jakość wody pitnej, sprzyjające warunki klimatyczne gminy, zdrowa, nieskażona żywność bogata w witaminy i mikroelementy, a do tego pogodne usposobienie Rygliczan i serdeczność dla każdego przybysza – twierdzą specjaliści z PART.
Wieś Lubcza to najdalej na wchód wysunięta miejscowość w gminie Ryglice, ma pełne prawo do tego, by ubiegać się o palmę pierwszeństwa w „promocji święta zakochanych”. Na długo przed tym, jak tradycja walentynkowa przywędrowała do Polski z krajów anglosaskich, w tutejszej świątyni oddawano hołd świętemu Walentemu, patronowi zakochanych. Skąd wziął się ten kult? Dzisiaj trudno powiedzieć, tym bardziej, że był to jeden z mniej popularnych patronów kościołów w Polsce. Tradycyjnie w lutym odbywa się tutaj wielki odpust ku czci patrona parafii. Nazwa miejscowości także ma „magiczne” znaczenie. To wszystko próbują wykorzystać władze samorządowe gminy i sami mieszkańcy Lubczy do promocji walorów turystycznych.
Nic nie działa tak na wyobraźnię ukochanej osoby, jak potrawa podana z dodatkiem lubczyku. - Ale żeby to w pełni skutkowało, to lubczyk musi pochodzić z Lubczy, a i potrawę najlepiej jak sporządza nasze panie, z naszych regionalnych, zdrowych, ekologicznych produktów – zachwalają mieszkańcy
W Lubczy od wielu lat, w Dniu Zakochanych, odbywa się impreza o charakterze kulturalno-rozrywkowym. Coraz częściej goszczą tutaj przyjezdni, wierzą – i słusznie – że w ten sposób można wzbogacić swoje życie duchowe. Spacerując po Lubczy warto zajrzeć do miejscowego, zabytkowego kościoła. Został on wzniesiony w 1896 roku. W jednym z ołtarzy spotkamy właśnie świętego Walentego.
Wewnątrz świątyni jest wiele cennych przedmiotów. Kult św. Walentego trwa tu przynajmniej od XVII wieku. Wierni uznają cudowną moc obrazu z wizerunkiem tegoż Świętego umieszczonego w bocznej nawie naszego Kościoła Parafialnego, wierzą że na przestrzeni lat wiele osób doznało uzdrowienia za jego przyczyną – mówi proboszcz, ksiądz Marek Kuzak.
Źródło: UGR
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|